Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dorożki w Zakopanem do kontroli

Łukasz Bobek
Władze Zakopanego zamierzają skontrolować góralskich dorożkarzy. To efekt czatu burmistrza Janusza Majchra z internautami.

Jeden z czatujących żalił się, że góralskie dorożki powodują korki w mieście. Jeżdżą bowiem w korowodzie, po kilka naraz, tak że nie da się ich wyminąć.

- Rzeczywiście, jest z tym problem. Sam to notuję. Na naszych wąskich i krętych ulicach czasami ciężko jest je wyminąć - mówi Janusz Majcher. Dodaje, że oprócz tego zauważył osobiście, iż nierzadko dorożkarze łamią przepisy ruchu drogowego.

- Jeżdżą np. pod prąd. Ja mieszkam przy takiej ulicy, gdzie nawet kilka razy w ciągu dnia obserwuję ten problem - mówi burmistrz.

Tymczasem policja zaznacza, że woźniców obowiązują te same przepisy ruchu drogowego, co kierowców. - Górale pamiętać powinni także, że w jednym ciągu może jechać pięć dorożek. Szósta musi zachować już odstęp minimum 200 metrów. Inaczej ten szósty woźnica może narazić się na mandat - mówi Roman Wieczorek, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji.

Władze miasta zapowiadają, że będą baczniej przyglądać się góralskim dorożkarzom.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto