Komisja złożona z przedstawicieli wydziału drogownictwa urzędu miasta, straży miejskiej, policji i Związku Podhalan przebadała kilkadziesiąt dorożek, które stawiły się na dolnej Równi Krupowej.
– Sprawdzamy przede wszystkim stan techniczny pojazdów, czy mają światła i czy one działają. Ważny jest także hamulec w dorożce – mówi Wiesław Lenard, rzecznik prasowy zakopiańskiej straży miejskiej w Zakopanem.
Ważnym elementem, bez którego dorożka nie zostałaby dopuszczona do wożenia turystów, był podbierak, który umożliwiał sprzątanie końskich odchodów.
– Nie chcemy bowiem, żeby nasze ulice były pełne łajna – dodaje rzecznik straży miejskiej.
Fiakier ponadto musiał wykazać się dbałością o schludny wygląd nie tylko samego pojazdu, ale także konia, jak i samego siebie.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?