Kupcy, głównie przedsiębiorcy skupieni wokół Rynku w Nowym Targu, ale także ci działający na nowotarskiej targowicy, chcieli w ten sposób zaprotestować przeciwko budowie w Nowym Targu dużego centrum handlowego.
- Niestety, nie dostaliśmy zgody od urzędu miasta. Okazało się, że niedopełniliśmy jednej formalności: za późno złożyliśmy wniosek - wyjaśniał Grzegorz Zwinczak, organizatork akcji protestacyjnej.
Ok. 40 osób spotkało się jedynie na nowotarskim Rynku, gdzie dyskutowali o planach budowy nowego centrum. Do oburzonych przediębiorców, którzy boją się, że gdy stanie centrum, ich sklepy upadą, nie przyszedł burmistrz miasta. Pojawili się jedynie dwa radni. Panowie musieli stawić czoła fali pytań i pretensji mieszkańców.
Protestujący kupcy nie składają borni. Zapowiadają protest w innym terminie, a ponadto stawienie się na sesji rady miasta 23 czerwca.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?