Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Targ: ze względu na bezpieczeństwo przeniosą jarmark?

Józef Słowik
W skali roku jarmark odwiedza kilka milionów klientów, szczególnie ze Słowacji
W skali roku jarmark odwiedza kilka milionów klientów, szczególnie ze Słowacji Józef Słowik
Zrodził się pomysł podziału targowiska. Proponuje się także przenosiny pod dworzec PKP.Jarmark nie trafi pod tartak. Ale obwodnica wymusi jego przeniesienie.

Klienci jarmarku w Nowym Targu, przedzielonego aleją Tysiąclecia, robiąc zakupy na tym największym targowisku Podhala poważnie ryzykują. Ludzie, którzy nie mogą pomieścić się na chodniku, wchodzą wprost pod koła samochodów. To miejsce w dni targowe - w czwartek i w sobotę - jest bardzo niebezpieczne. Dlatego pojawił się nawet pomysł przeniesienia targowiska w inne miejsce.

Pokonanie skrzyżowania ul. Sikorskiego z aleją Tysiąclecia w dni targowe wymaga ogromnej cierpliwości - zarówno pieszych, jak i kierowców, którzy na tym fragmencie drogi muszą znacznie zwolnić. Ten właśnie problem został poruszony podczas ostatniej sesji rady miasta Nowego Targu. Radny Andrzej Fryźlewicz chciałby przenosin nowotarskiego jarmarku. Miałby trafić w okolice nowotarskiego lotniska, a także w rejon tartaku położonego przy stacji kolejowej - miejsca oddalone od siebie o kilka kilometrów.

Zobacz także: Na Podhalu może dojść do zmiany władzy
Tutaj targowicę z wielką ochotą widziałby Ryszard Steskal, przedsiębiorca, który wykupił część gruntów pod tartakiem. Zaproponował miastu, że przygotuje plac pod targowicę na własny koszt, a będzie czerpał profity z wynajmu dla handlarzy. Radny Fryźlewicz przekonuje, że propozycje Steskala należy poważnie potraktować.

- Trzeba wykorzystać tę szansę, jaką daje nam pan Steskal - mówi Fryźlewicz. - Nie będzie to nic miasto kosztowało. Po za tym w nowej lokalizacji jest dużo miejsca na parkingi.

Marek Fryźlewicz sceptycznie odniósł się do propozycji dzielenia targowicy. Przyznał mu rację zastępca Eugeniusz Zajączkowski.

- Badania socjologiczne potwierdziły, że place targowe po przenosinach bardzo często po prostu upadają - mówił podczas sesji Zajączkowski. - Ludzie przyzwyczajają się do miejsca. Może być tak, że w nowe miejsca stali klienci już nie przyjdą.

Przenosiny jarmarku wcześniej czy później nastąpią. Wymusi to planowana budowa obwodnicy Nowego Targu, która pobiegnie właśnie po terenie jarmarku.

A może to Ciebie szukamy? Zostań**miss internetu**województwa małopolskiego
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Wejdź na**kryminalnamalopolska.pl60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na**www.szumowski.eu
Sportowetempo.pl**U nas wszystko gra.**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto