Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Targ. Zobacz jak będzie wyglądać nowa targowice [ZDJĘCIA]

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Wszystko wskazuje na to, że niebawem w Nowym Targu zamiast jednego bazaru, będą działać już trzy. Według nieoficjalnych informacji, trzecią targowicę przygotowuje na swoim terenie biznesmen Tomasz Żarnecki, właściciel supermarketu E.Leclerc. - Jeśli zaczną działać trzy bazary, to wszystko się rozsypie i nie będzie nic - wróży radny Andrzej Rajski.

Tajemnicze roboty

O tym, że w Nowym Targu właśnie powstaje kolejny plac handlowy plotki krążą już od kilkunastu dni.

- Mówi się o tym, że buduje go Tomasz Żarnecki, biznesmen i właściciel sklepu E.Leclerc. Stragany mają pojawić się na starej zajezdni PKS przy ul. Ludźmierskiej - mówi Andrzej Swałtek, radny miejski z Nowego Targu. Próbowaliśmy dodzwonić się do Żarneckiego, ale przebywa za granicą. Dziennikarzom portalu podhale24.pl udało się porozmawiać z szefem firmy, która porządkuje plac przy starej zajezdni. Odpowiedź była jednoznaczna. - Tak, planujemy tu uruchomić plac targowy. Będzie otwarty w tym samym czasie, co targowica koło oczyszczalni - przyznał jeden z budowlańców.

Będą trzy targowice?

To oznacza, że za kilka miesięcy w Nowym Targu mogą działać aż trzy targowice: w dotychczasowym miejscu, na nowej targowicy przy oczyszczalni ścieków i w końcu przy starej zajezdni autobusowej.

Obecny bazar przy os. Bereki teoretycznie zostanie zlikwidowany, gdy 28 maja br. ruszy przygotowywana od kilku lat nowa targowica przy oczyszczalni ścieków.

Jej lokalizację wybrali sami radni miejscy kilka lat temu. Już wiadomo, że nie wszystkie stragany stamtąd znikną, bo jedna trzecia terenu obecnego bazaru należy do prywatnych osób. One już zapowiedziały, że nie zrezygnują ze straganów.

28 maja będzie otwarta również nowa targowica przygotowywana przez Żarneckiego.

Andrzej Rajski uważa, że trzy bazary działające równocześnie w mieście to zdecydowane zbyt dużo.

Nowy plac już gotowy

Nowy bazar przy oczyszczalni ścieków jest już gotowy. Są tam budynki, gdzie będzie zaplecze gastronomiczne i sanitarne, budynki dla kupców, plac na stragany i parkingi. Miasto zadbało o drogę dojazdową.

- A teraz jeszcze słyszymy, że budowany jest trzeci bazar. Przecież to sama rada miasta zdecydowała, że tu ma się przenieść drobny handel w mieście - nie kryje poirytowania Janusz Chowaniec, prezes spółki, która buduje nową targowicę.

Watycha: nic nie możemy

- Nie możemy zakazać handlu na prywatnych terenach. Nie mamy takich uprawnień. Będziemy jedynie egzekwować, by po 28 maja nie pojawiały się stoiska na terenach miejskich na starej targowicy - mówi Grzegorz Watycha, burmistrz Nowego Targu.

Burmistrz uważa, że nowy plac targowy może jedynie walczyć o klientów ceną. Dlatego, by zachęcić sprzedawców do przenosin na targowicę koło oczyszczalni, rada miasta uchwaliła preferencyjne stawki 50 groszy opłaty targowej za metr kwadratowy dziennie. W innych miejscach w mieście nadal będzie 8 zł za metr.

- Myślę, że to spowoduje, iż handlarze sami wybiorą, gdzie chcą handlować - mówi Watycha.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto