Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podhalańskie szpitale wkraczają w XXI wiek

Łukasz Bobek, Halina Kraczyńska
Podhalańska medycyna, można powiedzieć, jest już na światowym poziomie. W Zakopanem w szpitalu powiatowym uruchomiono w sobotę nowoczesne oddziały urologii oraz chirurgii. Z kolei okuliści ze szpitala powiatowego w Nowym Targu, jako drudzy w Małopolsce, zaczęli wykonywać zabiegi metodą witrektomii, która do tej pory w wielu przypadkach była ostatnią deską ratunku dla chorego.

Szpital im. Jana Pawła II w Nowym Targu został po Krakowie drugim ośrodkiem okulistycznym w Małopolsce, gdzie pacjenci zagrożeni utratą wzroku mogą być operowani.

- Do tej pory witrektomia uznawana była za zabiegi z górnej półki, ostatniej szansy. Polegają one na chirurgii ciała szklistego i siatkówki. W niektórych chorobach konieczne jest wykonanie witrektomii w trybie pilnym, w przeciwnym razie pacjentowi grozi nieodwracalna ślepota - mówi Violetta Tomczyk-Dorożyńska, specjalista chorób oczu, która zajmuje się witrektomią w stolicy Podhala.

Jak mówi dr Tomczyk-Dorożyńska, takich pacjentów ze schorzeniami ciała szklistego czy siatkówki jest coraz więcej.

- To są pacjenci z przewlekłymi chorobami jak cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, po przebytych zapaleniach błony naczyniowej. Od dzisiaj miejscowi będą mogli skorzystać z zabiegu witrektomii w Nowym Targu, a nie będą musieli jechać do Krakowa - mówi lekarka.

Miniona sobota była również doniosłym dniem w zakopiańskim szpitalu na Kamieńcu. Otwarto tu dwa oddziały - nowy urologiczny oraz urazowo-ortopedyczny po modernizacji.

- Obydwa kosztowały nas półtora miliona złotych - podkreśla Regina Tokarz, dyrektor powiatowego szpitala na Kamieńcu. Będzie to prawdziwe przeniesienie w czasie. Prosto z lat 70. minionego wieku do XXI w. Dla pacjentów oznacza to większe bezpieczeństwo, szerszy dostęp do usług medycznych oraz najnowszej generacji sprzętu.

Szczególnie powody do zadowolenia mają narciarze.

- Czeka na nich od poniedziałku 26 łóżek, dwu-, trzyosobowe sale z węzłem sanitarnym, z TV - mówił podczas sobotniego otwarcia oddziałów Marian Papież, zastępca dyrektora szpitala, ordynator oddziału urazowo-ortopedycznego. - Jeśli chodzi o sprzęt, muszę przyznać, że mamy nowoczesny. Cały czas coś kupujemy. Kupimy jedynie piły, wiertarki i frezy.

Do zakopiańskiego szpitala tylko w sezonie zimowym trafia ponad trzy tysiące narciarzy, z czego 200-300 osób wymagających operacji chirurgicznych, wcale nierzadko bardzo skomplikowanych. Są to głównie urazy kończyn i głowy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto