W piątek 3 czerwca około godz. 15.10 rodzina zgłosiła na KPP w Pleszewie zaginięcie chłopaka. - Obawiali się, że 19 - latek może coś sobie zrobić - wyjaśnia rzecznik policji w Pleszewie Monika Wolniewicz. Ciało odnaleziono o godz. 16.25 w lesie w Marszewie. - Ciało mężczyzny wisiało na lince holowniczej przymocowanej do drzewa - mówi Monika Wolniewicz. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
Pleszewska policja prowadzi czynności mające odpowiedzieć na pytanie, dlaczego doszło do tej tragedii.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?