Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spotkanie z wielkim futbolem, czyli uczniowie Górnika Libiąż w Dortmundzie

Jerzy Zaborski
Młodzi libiążanie z Łukaszem Piszczkiem.
Młodzi libiążanie z Łukaszem Piszczkiem. Fot. nadesłane
W szkółce piłkarskiej Górnika Libiąż robią wszystko, by jej adepci - przy zgłębianiu tajników futbolu - nie zaniedbywali swoich obowiązków szkolnych. Najlepsi w programie „Przez naukę do wielkiej” piłki zostali nagrodzeni. Maciej Wojdyło, Jan Marchewka i Szymon Cholewa wrócili właśnie z Dortmundu.

Oprócz biletu na mecz Bundesligi pomiędzy Borussią Dortmund i SC Freiburg, uczniowie libiąskiej szkółki mieli sfinansowany przelot samolotem, nocleg w hotelu i wyżywienie.

- Wisienką na torcie było spotkanie z Łukaszem Piszczkiem – mówi Dawid Chylaszek, jeden z opiekunów libiąskiej szkółki piłkarskiej.

Młodzi zawodnicy mieli możliwość zobaczenia z bliska wielkiego futbolu. Przekonali się, że w dniu meczu miasto żyje nim od już rana. Już wtedy w okolicach stadionu kręciło się mnóstwo kibiców w klubowych szalikach.

- Chłopcy nie omieszkali wstąpić do oficjalnego sklepu Borussii, w którym nie tylko zaopatrzyli się w pamiątkowe gadżety klubu, ale zdążyli pograć w piłkę na mini-boisku – mówi z uśmiechem Dawid Chylaszek.

Kolejnym punktem programu było zwiedzenie starej bazy treningowej niemieckiego klubu i możliwość obejrzenia treningu różnych grup dziecięcych, a prowadzonych przez trenerów Borussii w ramach weekendowych campów.

Wrażenie na libiążanach zrobiła frekwencja na trybunach. Mecz obejrzało 80 tysięcy kibiców. To była dla wychowanków libiąskiej szkółki prawdziwa uczta piłkarska.

W składzie Borussii wystąpił Łukasz Piszczek. - Oczywiście kibicowaliśmy patronowi naszej akcji _– podkreśla Dawid Chylaszek. - _Gospodarze ostatecznie wygrali 3:1, po golach: Ramosa, Kagawy i Aubameyanga.

Po zakończeniu meczu serca młodych libiążan zaczęły bić jeszcze szybciej. Mieli się spotkać z Łukaszem Piszczkiem, który nie kazał na siebie długo czekać. Chętnie podpisał wszystkie dyplomy i inne gadżety nie tylko wyróżnionym zawodnikom, ale także te, które przywieźli od innych kibiców.

Dla adeptów szkółki piłkarskiej Górnika nie był to koniec atrakcji. Po rozmowie z Łukaszem Piszczkiem zaczęli się pojawiać kolejni piłkarze BVB oraz trener Jurgen Klopp. - Chłopcy urządzili sobie polowanie na autografy – mówi z uśmiechem Chylaszek. - Złożyli je: Shinji Kagawa, Neven Subotic, Roman Weidenfeller, Milos Jojic, Mitchell Langerak i Matthias Ginter.

Jak podkreślają w agencji BMG-Sport, patronującej szkółce, w kolejnych edycjach programu dla Górnika jego laureaci niekoniecznie muszą wyjechać do Niemiec. Agencja stara się wysyłać dzieci do europejskich klubów, w których występują Polacy z nią współpracujący, o których jest głośno. Laureatem konkursu można zostać tylko raz. Chodzi o to, żeby jak najwięcej dzieci mogło skorzystać z programu agencji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto