Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Dworzec PKS przy stadionie na Maślicach?

Jerzy Wójcik
Dziś dworzec autobusowy nie jest wizytówką Wrocławia
Dziś dworzec autobusowy nie jest wizytówką Wrocławia Piotr Wojnarowicz
Kto choć raz musiał odjeżdżać z dworca autobusowego przy ul. Suchej, wie, że miejsce wymaga pilnego remontu. Jeśli już musimy wejść do budynku, by kupić bilet czy sprawdzić godzinę odjazdu, po chwili marzymy o tym, by jak najszybciej wsiąść już do autobusu. W środku jest zimno, śmierdzi, a obskurne budki z żywnością i kioski przypominają kraje Trzeciego Świata.

- Szczerze mówiąc, uciekłem stamtąd zaraz po tym, gdy wszedłem - twierdzi Michał Popłocki, łapiąc w płuca świeże powietrze na zewnątrz budynku.

- Wolę posiedzieć tu w słońcu, choć mam jeszcze ponad dwie godziny do odjazdu - dodaje mężczyzna jadący z Gdańska do Wrocławia i stąd dalej do Londynu. Zdaniem podróżnego, Wrocław może się wstydzić takiego dworca. Zapewne podobnie myślą tysiące pasażerów, którzy wsiadają codziennie do około 100 autobusów międzynarodowych oraz kilkuset dalekobieżnych do polskich miast.

- Zgadzam się, że budynek stwarza przygnębiające wrażenie - przyznaje Arkadiusz Minta, prezes Polbus-PKS. - Robimy wszystko, by utrzymać porządek w środku, ale szczerze mówiąc, to niewiele poprawia sytuację. By zmienić jakość obsługi pasażerów, budynek trzeba wyburzyć i postawić nowy - dodaje Minta. I tłumaczy, że teren dworca zajmowany dziś przez Polbus-PKS można wykorzystać znacznie lepiej.

Spółka ma takie plany i chciałaby w nowym budynku mieć nie tylko dworzec, ale także galerię handlową oraz restauracje z prawdziwego zdarzenia. Jednak w tym momencie nie ma na to pieniędzy. Więcej o ewentualnej budowie nowego dworca możemy się dowiedzieć w drugiej połowie tego roku. Wtedy planowana jest prywatyzacja spółki. Zdaniem prezesa Arkadiusza Minty, pomysł budowy drugiego dworca w pobliżu obwodnicy autostradowej ma sens. Jednak do tej pory magistrat nie rozmawiał z Polbusem na ten temat.

Kto wybuduje nowy dworzec przy stadionie? Na razie nie wiadomo. Miasto twierdzi, że jest na to za wcześnie, choć nie ukrywa, że będzie prowadzić rozmowy z ewentualnym inwestorami. Nie ustalono jeszcze dokładnego miejsca na nowy obiekt. Jedna z koncepcji przewiduje, że mógłby się znaleźć przy przystanku tramwajowo-kolejowym (patrz infografika).

Tylko we Lwowie

Okazuje się, że dworce autobusów dalekobieżnych poza centrum to nie tylko pomysł z zachodu Europy.

We Lwowie dworzec dla autobusów dalekobieżnych i międzynarodowych mieści się przy szerokiej ul. Stryjskiej w pobliżu obwodnicy miasta. Autobusy jadą do niej 3 minuty. Natomiast spod dworca do centrum dostaniemy się busami i taksówkami, a od niedawna w pobliżu jest także stacja szybkiej kolei miejskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto