Zakochani w "garbusach", "ogórkach" i w Starym Sączu [ZDJĘCIA, WIDEO]

Swoimi, już bardzo leciwymi i legendarnymi, volkswagenami: małymi "garbusami" oraz kojarzonymi z epoką hippisowską nieco większymi "ogórkami", a także znacznie młodszymi "caravelami" przyjechali na Sądecczyznę z nawet bardzo odległych stron Polski. Po południu w sobotę zaparkowali swe wehikuły w scenerii zabytkowych kamieniczek okalających rynek w Starym Sączą. Ten zabytkowy plac kilka godzin był krainą z bajki (motoryzacyjnej). Imprezę, która kończy tegoroczny sezon zlotów miłośników zabytkowych volkswagenów, zorganizował klub "sądeckie gar-bus-y". Uczestnicy trzydniowego zlotu pojawili się także w Miasteczku Galicyjskim w Nowym Sączu, a także w miejscowości Gołkowice.