Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Wcisną więcej bloków przy ulicy Reduta na Prądniku Czerwonym. Deweloperowi pomógł sąd

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Okolice ulicy Reduta. W ostatnim czasie powstało tu mnóstwo bloków. Miasto próbował ochronić resztki zieleni planem miejscowym, ale jak widać deweloperzy mają mocnych prawników. Park Reduta, który powstał w okolicy nie powinien być jedyną zieloną enklawą.
Okolice ulicy Reduta. W ostatnim czasie powstało tu mnóstwo bloków. Miasto próbował ochronić resztki zieleni planem miejscowym, ale jak widać deweloperzy mają mocnych prawników. Park Reduta, który powstał w okolicy nie powinien być jedyną zieloną enklawą. Szymon Korta
W planie miejscowym działki przy ulicy Reduta powinny być przeznaczone pod zieleń i rekreacje/sport. I słusznie bo okolicę zabetonowano blokami i jakieś oazy są potrzebne. Problem w tym, że deweloper plan zaskarżył, Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku uznał jego racje i mimo, że władze Krakowa próbowały ochronić ten teren, to przegrały. Ta historia pokazuje jak Kraków jest bezsilny wobec inwestorów.

"Chodzi o dwie działki przy ulicy Reduta. Według planu miejscowego są to działki o przeznaczeniu rekreacyjno-sportowym jednak właściciele zaskarżyli plan i prawdopodobnie wygrali. Mieszkańcy są oburzeni tym faktem. Powstało tutaj około 20 bloków mieszkalnych. Większość mieszkańców liczyła, że plan ochroni zieleń w ich okolicy. Nie dojdzie do totalnej betonozy wszystkiego w ich sąsiedztwie. Jednak jak się okazuje plan zagospodarowania w łatwy sposób można zaskarżyć" - napisał do nas Czytelnik.

"Ponadto działki nie są atrakcyjne pod zabudowę. Jest to tak naprawdę stroma skarpa. W przyszłości mieszkańcy nowo wybudowanych bloków jak i tych sąsiednich mogą mieć spore problemy z osuwiskami i brakiem dostępu do światła. Obawiamy się, że uchylenie planu zachęci innych właściciele działek do starania się, aby iść w tym samym kierunku i dojdzie do całkowitego zabudowania każdego skrawka terenu" - dodaje.

Zapytaliśmy urzędników miejskich jak wygląda sytuacja:

"Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego obszaru „Prądnik Czerwony - Wschód” został uchwalony w dniu 12 września 2018 r. Wyżej wskazana uchwała była przedmiotem kontroli, dokonanej przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie wskutek wniesienia skarg. Wniesione skargi zostały oddalone wyrokiem WSA w Krakowie z dnia 19 września 2019 r. Z orzeczeniem nie zgodzili się skarżący, którzy złożyli skargi kasacyjne do NSA. Rozpoznając je, Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z dnia 24 maja 2023 r., uchylił orzeczenie sądu I instancji i stwierdził nieważność planu miejscowego w zakresie dwóch działek (nr: 94/3 i 95/4 obr. 21 Śródmieście). Orzeczenie NSA jest prawomocne i nie można go zaskarżyć."

Dopytujemy, czy popełniono jakiś błąd przy planowaniu, procedurach, że plan udało się uchylić. Gmina odpowiada: "Należy zwrócić uwagę, że w ocenie NSA organy planistyczne gminy w niewystarczający sposób wykazały konieczność wyznaczenia terenów sportowych na obszarze obejmującym działki, co do których NSA orzekł o nieważności ustaleń planistycznych."

I to jest właśnie absurd. Radni miejscy, prezydent Krakowa, wybrani w wyborach mówią - "tu ma być zieleń lub teren sportowy" - w interesie mieszkańców. I przez pięć, sześć lat tak jest. Czujność mieszkańców zostaje uśpiona. Oczywiście władze Krakowa powinny w takim wypadku teren od właściciela wykupić i zrobić tam np... skwer z boiskami. Możliwe jednak, że skarżący plan i tak nie chciałbym tych działek sprzedać. Jak widać bardziej opłacało mu się walczyć w sądach i... wygrać. Teraz jeszcze będzie przepychał się o zgody budowlane z urzędnikami, ale bez planu to już wiadomo jak to się skończy. Mieszkańcom pozostaje czekać aż pojawią się żurawie budowlane... Oczywiście podejmą walkę, będą protestować, może staną się stroną w sprawie o decyzje budowlane. Ale ile mieliśmy już takich przypadków w Krakowie...

Przełomowe odkrycie w recyklingu

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto