Uczniowie dwóch bytomskich szkół, Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 8 oraz Zespołu Szkół Specjalnych nr 3, otrzymali wczoraj wyprawki szkolne. Plecak zawierający to, co niezbędne do pracy w szkole, czyli piórnik, kredki, długopisy, notesy, blok rysunkowy i zeszyty, powędrował podczas uroczystych akademii w ręce niczego nie spodziewających się uczniów.
Wyprawki przygotowała katowicka fundacja "Człowiek dla Człowieka". Jej wartość to około 85 złotych.
- Było to dla nas całkowite zaskoczenie. Pierwszy raz objęto nas taką akcją. Dopiero w ubiegły poniedziałek rozpoczęliśmy rozmowy z fundacją - powiedziała "DZ" Elżbieta Kmita, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 8.
W tej szkole wyprawkę otrzymali wszyscy uczniowie klasy V i VI oraz gimnazjum, w sumie 600 dziewcząt i chłopców. Wybór nie był przypadkowy.
- Wśród rodziców uczniów, którzy chodzą tu do szkoły, bezrobocie sięga 70 procent, dlatego uważamy że szczególnie potrzebują wsparcia. A uczniowie są bardzo zdolni i mają bardzo dobre osiągnięcia sportowe - wyjaśnia Anna Kalinowska, dyrektor generalny fundacji.
Opinię tę potwierdza dyrektor ZSO nr 8.
- Nasza szkoła ma sportowy profil, a uczniowie w zeszłym roku szkolnym zajęli pierwsze i drugie miejsce w wojewódzkich mistrzostwach w koszykówce, jak również drugie i czwarte miejsce w Recklinghausen. Możemy pochwalić się także osiągnięciami dydaktycznymi. Nasi uczniowie biorą udział w olimpiadach miejskiej, rejonowej i wojewódzkiej.
Fundacja "Człowiek dla Człowieka" prowadzi szereg akcji, mających na celu m.in. pomoc osobom ubogim i niepełnosprawnym, dlatego wybór padł na Zespół Szkół Specjalnych nr 3 w Bytomiu.
- W przypadku szkoły specjalnej i szkoły życia w Bobrku bezrobocie rodziców dzieci jest właściwie stuprocentowe, dlatego pomoc jest tak ważna. Z tą szkołą współpracujemy regularnie - podkreśla Kalinowska.
- Taka akcja to bardzo dobry pomysł. Dzisiaj wyprawkę otrzyma dwustu naszych podopiecznych - cieszy się Mirosław Wall, nowy dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych nr 3.
Ani uczniowie, ani rodzice nie wiedzieli, jaka niespodzianka ich czeka.
- Jestem bardzo zadowolona, że wszyscy dostali wyprawkę - mówi Joanna Palka, matka gimnazjalistki.
- Moim zdaniem takie akcje są potrzebne, bo mogą stanowić pewną zachętę do nauki. Ponadto uczniowie mają poczucie, że szkoła o nich dba.
Jednak większość rzeczy potrzebnych do szkoły pani Joanna kupiła wcześniej.
Fundacja "Człowiek dla Człowieka" działa w Polsce od trzech lat. Zajmuje się m.in. pomocą dla osób niepełnosprawnych, profilaktyką przeciw przemocy w rodzinie, jak również pomaga w rozwiązywaniu patologii społecznych.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?