Mieszkańcy Podhala, Spisza czy Orawy patrząc w niebo, często widzą samoloty przelatujące wprost nad ich głowami. Nie ma w tym dziwnego, bo nad naszym regionem przebiega kilka ważnych "korytarzy lotniczych", w których poruszają się samoloty. Zdziwiłby się jednak ten, kto myśli, że nad Tatrami przelatują tylko samoloty lecące z Polski w rejon basenu Morza Śródziemnego (np. do Grecji, Turcji czy Egiptu). Nad Podhalem możemy spotkać np. samoloty lecące z Ameryki do Azji. Postanowiliśmy pokazać naszym Czytelnikom kilka samolotów, które najczęściej można spotkań na tatrzańskim niebie.