Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Falstart prokuratury. Sąd zwraca akt oskarżenia w sprawie śmiertelnego wypadku na przejeździe kolejowym w Szaflarach

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Wypadek w Szaflarach
Wypadek w Szaflarach Piotr Duraj Góral Info
Sąd Okręgowy w Nowym Sączu zwrócił prokuraturze do uzupełnienia akt oskarżenia w sprawy wypadku na przejeździe kolejowym w Szaflarach. Śledczy oskarżyli w tej sprawie kierowcę - egzaminatora kursu prawa jazdy. Mężczyzna uciekł z pojazdu przed nadjeżdżającym pociągiem, ale ta sztuka nie udała się kursantce Angelice Pardel. 18-latka poniosła śmierć.

WIDEO: Barometr Bartusia

- Na decyzję sądu prokuratura złożyła zażalenie, ale teraz Sąd Apelacyjny w Krakowie je oddalił i sprawa musi być uzupełniona - mówi Bogdan Kijak, rzecznik prasowy sądeckiego sądu.

Sąd zwracając akta wytknął śledczym, że brakuje opinii biegłego do spraw wypadków kolejowych. Ponadto biegły do spraw ruchu drogowego musi jeszcze ustalić kilka wątków, których nie wziął pod uwagę. Wątpliwości wzbudził też opis zarzutu, jaki prokurator postawił 62-letniemu egzaminatorowi. Chodzi o sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym, która może zagrażać życiu lub zdrowiu wielu osób, bądź mieniu w wielkich rozmiarach. W zarzucie sformułowanym w akcie oskarżenia, prokurator nie wskazał, która z tych okoliczności wystąpiła.

Do wypadku doszło 23 sierpnia 2018 r. Na przejeździe kolejowym w Szaflarach w samochód, którym jechała 18-letnia Angelika Pardel z Chyżnego uderzył pociąg. Prokuratura z Nowego Targu uważa, że winę za śmierć kursantki ponosi egzaminator, który siedział w samochodzie. Do tragicznego wypadku doszło na przejeździe kolejowym. Samochód egzaminacyjny prowadzony przez 18-latkę wjechał na przejazd kolejowy i zatrzymał się. W auto wjechał wtedy rozpędzony pociąg. Egzaminator zdążył uciec z samochodu, 18-latka już nie. Dziewczyna zmarła po przewiezieniu do szpitala.

Prokuratura zarzuca 62-letniemu egzaminatorowi nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym, a także nieudzielenia pomocy kursantce. W trakcie śledztwa przeprowadzono eksperyment z udziałem biegłych ds. wypadków drogowych, a także kolejowych. Śledczy analizowali nagrania z kamer w samochodzie, jak również nagrania monitoringu kamer przemysłowych z okolicznych firm. Według śledczych egzaminator nie użył hamulca, by zatrzymać samochód przed torami kolejowymi, a gdy auto już stanęło na przejeździe, nie pomógł 18-latce uciec z pojazdu. Z nagrania w samochodzie wynika, że nie wydał jej nawet takiego polecenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Falstart prokuratury. Sąd zwraca akt oskarżenia w sprawie śmiertelnego wypadku na przejeździe kolejowym w Szaflarach - Gazeta Krakowska

Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto