Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niedzica: Nowa wioska na polskim Spiszu

Tomasz Mateusiak
Archiwum Polskapresse
To niemal pewne. Na mapie powiatu nowotarskiego wkrótce powstanie nowa miejscowość. Będzie to Niedzica-Zamek. Radni gminy Łapsze Niżne zgodzili się podzielić Niedzicę na dwie miejscowości. - Musieliśmy tak zrobić, by uporządkować zamieszanie z nazewnictwem tych miejscowości - wyjaśnia Robert Wodziak, sekretarz Urzędu Gminy w Łapszach.

Na podział Niedzicy zgodziło się 11 z 14 radnych gminnych, którzy nad tą sprawą debatowali na ostatniej sesji. - Zgodnie z przyjętą uchwałą, na terenie naszej gminy powstaną miejscowości Niedzica i Niedzica-Zamek - mówi Helena Klimczak, przewodnicząca miejscowej rady gminy. - Nasza decyzja to efekt problemów z adresami meldunkowymi części mieszkańców Niedzicy.

Okazuje się, że 190 mieszkańców obecnego osiedla Zamek - w dowodach osobistych, jako miejsce zameldowania miało wbite Niedzica-Zamek. - Tymczasem, na co przed rokiem zwrócił nam uwagę nowotarski Urząd Skarbowy, takiej miejscowości na oficjalnej liście Ministerstwa Cyfryzacji i Administracji nie ma - mówi Robert Wo-dziak, sekretarz Urzędu Gminy w Łapszach Niżnych. - Dlatego obecnie, gdy urzędy przechodzą na elektroniczne bazy danych, mogliby oni mieć problem, bo dla urzędników najzwyczajniej w świecie by nie istnieli.
Co więcej, mieszkańcy Zamku, którzy zawnioskowali o podział miejscowości, dowodzą, że przed II wojną światową ich miejscowość nazywała się Niedzica-Zamek.

- Posiadają dokumenty, w których ich miejsowość nazywała się "Nedecki Zamek" (1924 r.) , czy "Niedzica-Zamek" z dokumentów komisji ds. wykupu nieruchomości na Spiszu z 1933 roku - dowodzi Wodziak.
Sami mieszkańcy są podzieleni. Zmian nie chcą ci z Niedzicy. - Ja nie widzę potrzeby zmieniać nazwy. Od lat mamy Niedzicę i osiedle Zamek. Po co wydawać pieniądze na rozdzielenie tych miejscowości? - mówi Grażyna Łętowska.

Za to niemal wszyscy mieszkający w Zamku chcą podziału. - Od zawsze była Niedzica-Zamek i zawsze się tak mówiło. Więc dobrze, że do tego wrócimy - mówi Małgorzata Różycka-Gaweł. - Będzie pewnie trochę zamieszania, ale nie będzie nam to przeszkadzało. Niech zmieniają. A mieszkańcom Niedzicy to może się nie podobać, bo przecież stracą zabytkowy zamek - śmieje się kobieta.

Co ciekawe, wszyscy zamieszkali w Zamku godzą się na zmianę, chociaż będzie to dla nich oznaczało sporo biegania po urzędach.

- Rozdzielenie Niedzicy na dwie miejscowości będzie oznaczało wymianę dokumentów - zapowiada Wodziak.
O ile za dowód osobisty nie trzeba będzie płacić, o tyle za wymianę prawa jazdy (84 zł), czy paszportu (140 zł) już tak. Do tego zmianę adresu trzeba będzie zgłosić w wydziale ksiąg wieczystych, w bankach, a prywatni przedsiębiorcy także w Urzędzie Statystycznym czy Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.
- Będzie trochę biegania, ale damy radę - śmieje się Różycka-Gaweł.

Kiedy zmiany

Nie wcześniej niż od stycznia 2014 roku.
- Teraz uchwałę rady gminy musi przejrzeć pod kątem formalnym wojewoda małopolski, a potem do 30 marca musi wystąpić o podział Niedzicy do ministra cyfryzacji - mówi Robert Wodziak.

Gdy minister dostanie wniosek i uzna go za zasadny, podejmie ostateczną decyzję, która najwcześniej wejdzie w życie od nowego roku. - Wtedy tak naprawdę przyjdzie czas na wymianę dokumentów, nazewnictwa na ulicach, czy numeracji domów - wyjaśnia sekretarz. - Szacujemy, że ta cała operacja będzie nas kosztować ok. 10 tys. zł.
Gmina już wydała na dzielenie Niedzicy 6 tys. zł. To koszty związane z przygotowaniem wniosku do wojewody o zmianę nazwy miejscowości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto