Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowotarski Mundial w decydującej fazie

Stefan Leśniowski
W nowotarskim mundialu drużyna Dwór  Tylmanowa pokonała Plejasy 3:2
W nowotarskim mundialu drużyna Dwór Tylmanowa pokonała Plejasy 3:2 Stefan Leśniowski
Nowotarski Mundial wkroczył w decydującą fazę. Poznaliśmy ćwierćfinalistów. 1/8 finału dostarczyła kibicom sporo emocji i kilka niespodziewanych rezultatów, a rozgrywana była... w krainie komarów.

Samice komara żerowały na ciepłokrwistych organizmach, powodując ukąszenia. Te bezduszne owady skutecznie zepsuły oglądanie spotkań. To jedna z gratisowych "atrakcji", z której mogliśmy korzystać do woli.

Kibicom trudno było się skupić na poczynaniach piłkarzy na boisku, bo bez przerwy musieli się oganiać od tych krwiopijców. Tylko jedna osoba prawie ( robi różnicę) odkryta siedziała sobie jakby nigdy nic. Wzbudzająca zainteresowanie męskiej części widowni, ale... nie komarzyc. Szybko okazało się dlaczego. Niżej podpisanego chciała ochronić sprejem. Nie skorzystałem. Teraz tego żałuję.

Wróćmy jednak do sportowych wydarzeń. Konia z rzędem temu, kto przypuszczał, iż wyeliminowana zostanie Piekarnia Hajnos. O feralnym trzynastym (w dodatku przypadającym w piątek) może mówić Adam Hajnos, który w trakcie meczu ostemplował poprzeczkę i słupek oraz nie wykorzystał rzutu karnego. Strzał z "wapna" zdecydował o porażce drużyny w karniakach 2:3. Skawa, oparta na zawodnikach Skawianina (spadkowicza z klasy A), również miała w regulaminowym czasie okazje. Dlatego potyczka, mimo braku bramek, była ciekawa.

Długo na niespodziankę zanosiło się w meczu Skalni - Wikar. Ten drugi zespół objął prowadzenie 1:0, lecz oliwa okazała się sprawiedliwa i wygrała drużyna, która była co najmniej o klasę lepsza. Prowadziła grę, stwarzała sytuacje, lecz długo nie mogła umieścić futbolówki w siatce. Straszliwie męczyli się piłkarze z Tylmanowej. Mieli sporą przewagę, ale celowniki straszliwie rozregulowane. Nie udawalo im się nawet wpakować piłki do pustej bramki. Potrafili trzy razy w jednej akcji uderzać na bramkę i za każdym razem trafić w bramkarza lub w boczną siatkę. Inna rzecz, że najmocniejszym punktem Plejasów był golkiper. To dzięki niemu prowadzili 1:0, a potem zdołali wyrównać na 2:2.

- Zemściły się niewykorzystane sytuacje - skomentował trzykrotny olimpijczyk Gabriel Samolej. Za moment mógł skonstatować: - Sprawiedliwości stało się zadość, gdy w ostatniej minucie tylmanowianie zdobyli zwycięskiego gola.

Ciekawe widowisko stworzyły zespoły Copacabany i Gazdy. Do stanu 2:2 trwała zacięta i wyrównana walka. Wtedy arbiter nie przyznał karnego Gaździe i zarysowała się przewaga przeciwnika.

Ultra, Harnasie, Jabłonka i Kopacki to zespoły, które nie miały problemów z odniesieniem wysokich zwycięstw. Dominowały na boisku. Nie ma się czemu dziwić, bo ich trzon stanowili gracze Lubania Maniowy (Ultra) i Porońca Poroniec (Harnasie).

Wyniki - 1/8 finału: Ultra - Młode Wilki 4:0, Skalni Zaskale - Wikar Podhale 2:1, Piekarnia Hajnos - Skawa 0:0, karne 2:3, Asy - Harnasie 0:4, Dwór Tylmanowa - Plejasy 3:2, Klaps Team - Jabłonka 4:7, Capacabana - Gazda 6:3, Kopacki - Skałka 7:1.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto