Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Targ: Czy policja nadużyła siły aresztując agresywnych kloszardów z os. Topolowego?

Tomasz Mateusiak
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne archiwum Polska Press
Wraca temat policyjnej interwencji, do której doszło w miniony poniedziałek na Osiedlu Topolowym w Nowym Targu. Wieczorem 25 września na wezwanie mieszkańców mundurowi próbowali uciszyć tam kilkunastoosobową grupę kloszardów, którzy pod blokami spożywali alkohol i prawdopodobnie także narkotyki. Agresywni chuligani rzucili się jednak na stróży prawa i ci musieli ich aresztować. Część osób uważa jednak, że policja w trakcie tych czynności zachowywała się zbyt brutalnie.

Takie głosy pojawiły się po tym jak w internecie został zamieszczony film relacjonujący zdarzenie. Jego autorem jest jednak z mieszkanek os. Topolowego, która oglądała zdarzenie ze swego balkonu.

Na nagranym przez nią materiale widać jak policjant przytrzymuje za ręce kobietę, która była członkiem osiedlowej szajki. Ta mocno się wyrywa i cały czas ubliża interweniującym. W pewnym momencie podchodzi do niej inny mężczyzna, który następnie mówi do policjantów "czy wy jesteście poje****". To zdarzenie widać w samym rogu kadru, po czym cała trójka znika na sekundę z pola widzenia kamery. Chwilę później widać już jak policjant obezwładnia wspomnianego mężczyznę i kładzie go na chodniku by założyć mu kajdanki na ręce. W tym czasie zatrzymywany cały czas wykrzykuje przekleństwa.

Zdaniem części osób komentujących film policjant przekroczył w tej sytuacji swoje uprawnienia bo obezwładnił osobę, która podeszła tylko zapytać aresztowaną koleżankę czy nic jej się nie stało. Takie głosy są jednak w mniejszości.

Zdecydowana większość osób uważa, ze policjanci bardzo dobrze zrobili aresztując mężczyznę. Ten przeszkadzał im bowiem w pracy, a na dodatek w pewnym momencie słychać jak mówi, że zaraz z policjantami "pojedzie" co w slangu ulicznym oznacza, ze chce ich pobić. Dominują też komentarze świadczący o tym, zę aresztowane osoby byli członkami bardzo niebezpiecznej grupy osób, która terroryzowała mieszkańców osiedla. Policja interweniując położyła więc kres ich działalności.

- Policja ma chronić i pomagać normalnym obywatelom , resztę ma ścigać i doprowadzać przed oblicze sprawiedliwości !!! Każdy kto usiłuje przeszkodzić w takich czynnościach jest taką sama szują - oto jeden z wybranych komentarzy internatów, którzy bronią działania policji.

Tu po raz pierwszy pisaliśmy o interwencji na os. Topolowym

Sprawę wyjaśnia też Roman Wolski, rzecznik prasowy Powiatowej Komendy Policji w Nowym Targu.

- Nowotarscy funkcjonariusze dokonali zatrzymania 5 mieszkańców Nowego Targu, którzy w trakcie interwencji dokonali naruszenia nietykalności cielesnej oraz gróźb wobec interweniujących policjantów - mówi Wolski - Do zdarzenia doszło w dniu 25 września po godzinie 17 na osiedlu Topolowym. Funkcjonariusze nowotarskiej komendy podjęli interwencję wobec kilkuosobowej grupy, która według zgłoszenia spożywała alkohol i paliła narkotyki. W trakcie legitymowania grupa osób stała się agresywna wobec policjantów podejmujących czynności służbowe dokonując ich znieważenia, naruszenia nietykalności cielesnej, kierowania gróźb. Na końcu w policjanta rzucono butelką.

Jak dodaje Wolski na miejsce policjanci wezwali wsparcie. Z uwagi na dynamicznie zmieniający się przebieg interwencji i agresywne zachowania całej grupy osób, policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu najbardziej agresywnego 23 latka. W trakcie zatrzymywania 23 latka, pozostała grupa osób podjęła próbę odbicia zatrzymywanego. W trakcie eskalacji agresji doszło do przepychanek między policjantami, a agresorami. Interweniujący policjanci użyli w stosunku do zatrzymanych środków przymusu bezpośredniego w postaci chwytów obezwładniających, pałki, kajdanek i tasera.

W wyniku czego zatrzymanych zostało 5 osób w wieku od 20 do 32 lat mieszkańców Nowego Targu, którzy zostali osadzeni w policyjnym areszcie do dyspozycji prokuratury. Dwie kolejne osoby, które brały udział w zajściu zostały zatrzymane w dniu 26 września. W toku przesłuchań wszyscy zatrzymani przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli obszerne wyjaśnienia, wyrazili skruchę i chęć dobrowolnego poddania się karze.

Wobec najbardziej agresywnego 23 latka Sąd Rejonowy w Nowym Targu na wniosek nowotarskiej prokuratury zastosował areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy. Pozostali zatrzymani otrzymali środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych oraz dozorów policyjnych.

WIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski

Źródło: Gazeta Krakowska

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto