- Na przełomie czerwca i lipca wystąpiliśmy do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z prośbą o dotacje na zakup samochodu gaśniczego - mówi burmistrz Nowego Targu Marek Fryźlewicz. - Wydawało się, że te pieniądze dostaniemy, bo wniosek był bardzo wysoko oceniony.
Jak się okazuje, kilka tygodni temu do nowotarskiego magistratu zamiast pieniędzy wpłynęło pismo, w którym urzędnicy WFOŚiGW poinformowali górali, że środków nie będzie dopóki samorządowcy nie zmienią treści wniosku. Piszący go popełnili błąd.
- Okazało się, że źle opisaliśmy przeznaczenie samochodu - mówi zastępca Fryźlewicza, Eugeniusz Zajączkowski. - Napisaliśmy, że chcemy dotację na "Zakup średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego z funkcją likwidacji skażeń", a tymczasem powinno być to sformułowane "prosimy o dotację na zakup średniego samochodu ratowniczo -gaśniczego z napędem 4x4 przez OSP w Nowym Targu" - dodaje burmistrz Zajączkowski.
W poprzedni piątek treść wniosku zmienili radni. Teraz ponownie trafi on do WFOŚiGW. Jeśli tym razem nie będzie w nim błędów, pieniądze zostaną przyznane.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?