Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podhale. Ceny zniczy, wiązanek i chryzantem na nowotarskiej targowicy. - Nie jest tanio, ale i nie najdrożej - mówią sprzedawcy

Aurelia Lupa
Do Wszystkich Świętych zostały cztery dni. Z tego powodu na nowotarskiej targowicy gęsto od chryzantem, wiązanek ze sztucznych kwiatów oraz zniczy. Jest w czym wybierać. Kupujących umiarkowanie. - Ceny podskoczyły. Średnio o ok. 30 procent – mówi Marek, sprzedawca chryzantem.

W tym roku ozdobienie grobów naszych bliskich niestety nie będzie tanie. - Przeciętnie ceny podskoczyły o około 30-40 procent od zeszłego roku – szacuje kobieta handlująca wiązankami. - Wszystko tu ma znaczenie. Wystarczy popatrzeć, jak rosną ceny paliwa. Dziś rano już była nowa. Z naszym towarem tak nie jest. Ale jak w hurtowniach nam podnieśli ceny na sztuczne kwiaty i wiązanki, to i my musimy dźwignąć, bo inaczej nic nie zarobimy - tłumaczy ekspedientka.

Szacunkowo w zeszłym roku za wiązankę sztucznych kwiatów na grób trzeba było zapłacić w granicach 60-65 zł. Dziś na nowotarskiej targowicy to koszt 70-75 zł.

- Wybór jest duży, to widać. Ale tanio już było i to wiedzą chyba wszyscy. Ci co chcą kupić coś tańszego, to szukają. I może się coś znajdzie. Tylko kto ma na to czas - mówi Ania, szukająca wiązanki. - Zawsze można kupić coś wcześniej, to będzie taniej. Mnie zależy na tym, żeby było ładne, a cena nie jest taka ważna - podsumowuje klientka.

Wzrost cen widać także na stoiskach z chryzantemami. Ruch na żywe kwiaty zaczyna się bezpośrednio przed Wszystkimi Świętymi. Bo tych nie możemy kupić z wyprzedzeniem. Kilka lat temu mniejsza doniczka chryzantemy kosztowała 15 zł. Teraz cena waha się od 25-30 zł. Za największe trzeba zapłacić już 40 zł. W tym przypadku sprzedawcy mówią o skoku cen o 30-40 procent. - Na cenę ma wpływ parę czynników. To m.in. ceny prądu. W tym biznesie to ma duże znaczenie. Jednak cena musi być realna, tak by klient kupił towar. To ważne szczególnie jak się ma towar, który jest świeży - podsumowuje Marek, sprzedający chryzantemy na nowotarskiej targowicy.

Największy skok cenowy należy do popularnych w ostatnich latach wkładów do zniczy. Cena tych podskoczyła od 30 do 50 proc. Tu duże znaczenie ma koszt parafiny. Ta ostatnio mocno zdrożała. - Przykładowo kiedyś za najmniejszy wkład trzeba było zapłacić 2 zł, teraz to już 2,7 zł. Podobnie jest z zniczami - mówi Jarek, handlujący zniczami.

Wszyscy sprzedawcy mówią jasno: ceny mogą jeszcze podskoczyć tuż przed Wszystkimi Świętymi. Bo jak paliwo idzie do góry, to wszystko drożeje. Sytuacja jest bardzo dynamiczna i może okazać się, że to co kosztowało w czwartek 40-50 zł, za dwa-trzy dni będzie dużo droższe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto