– Taka sytuacja jest już u nas od kilku dni. Niemal codziennie auto pełne wody jedzie zwłaszcza do gospodarzy w Kościelisku, czy Witowie – mówi oficer dyżurny komendy Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem.
Wody brakuje na ulicach Królewskiej w Witowie, Strzelców Podhala w Kościelisku i w Kirach.
– Wodę dowożą jednostki ochotniczej straży pożarnej. Codziennie jedziemy do innego gospodarza, który wodę od nas magazynuje sobie w specjalnych zbiornikach – mówi strażak.
Podobnie, choć nie tak ciężko, jest także w powiecie suskim.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?