Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podhale. Wyjątkowa trasa rowerowa przez torfowiska, bagna i bobrowisko [ZDJĘCIA]

Aurelia Lupa
Na hasło "Szlak rowerowy wokół Tatr" każdy wyobraża sobie mordercze podjazdy pod sam Kasprowy. Nic bardziej mylnego. To propozycja dla dużych i małych. Ucieszy każdego, kto tylko uwielbia jazdę na rowerze. A najnowszy odcinek jest naprawdę wyjątkowy - wiedzie przez mokradła i żywe bobrowisko.

"Szlak wokół Tatr" to ponad 250 km profesjonalnie przygotowanych tras dla rowerzystów po polskiej i słowackiej stronie gór. Prowadzi przez historyczno-kulturowe krainy: Podhale, Orawę, Liptów i Spisz. Przebieg trasy nawiązuje do najstarszej sieci osadniczej, dawnych szlaków handlowych, zabytków architektury, gotyckich kościołów drewnianych, drewnianego budownictwa ludowego oraz góralskiego folkloru i sztuki ludowej.

Trasa prowadzi przez malownicze: torfowiska, doliny górskich rzek, skałki i wzniesienia, urokliwe enklawy leśne i łąkowe. Na szlaku rozlokowane są punkty widokowe, które pozwolą rozkoszować się widokami dzikiej, tatrzańskiej przyrody. To doskonała propozycja na szybki wypad z rodziną w letni dzień.

Wybierając się na wycieczkę Szlakiem wokół Tatr warto pamiętać, że trasa biegnie nie tylko główną nitką, po drodze jest wiele wariantów i odgałęzień, które pozwalają na stworzenie swojej własnej, ciekawej ścieżki.

W tym roku otwarto kolejny odcinek trasy - z Czarnego Dunajca do Odrowąża Podhalańskiego. Trasa wiedzie po żwirze. To prosty odcinek. Jadąc tą trasą docieramy do rozległego stawu utworzonego przez bobry. Trasa wiedzie przez wyjątkowo dzikie ostępy. Jej budowa rozpoczęła się w lipcu 2021 roku. - Było to trudne zadanie, bo gdy wykonawca usłyszał, że miał zrobić ścieżkę po terenie bagnistym, był mocno zaskoczony. Konieczne było zastosowania starej austriackiej metody na tzw. dylówkę – mówi wójt Czarnego Dunajca, Marcin Ratułowski.

Polega ona na topieniu połówek drzew modrzewiowych w bagnie, tak by można tam było przejechać rowerem. Pozostała cześć trasy została wysypana nawierzchnią żwirową. Dodatkowo w ramach ścieżki powstał drewniany mostek na Potoku Piekielnickim. Ścieżka jest dostępna jedynie dla rowerzystów. Wójt twierdzi, że przy odrobinie szczęścia rowerzyści będą mogli zobaczyć żywe bobry w akcji.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto