Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podhale. Wykopią odwiert geotermalny na 7 kilometrów. Podpisali właśnie umowę z firmą, która będzie wiercić

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Od lewej: posłanka Anna Paluch, wójt Rafał Szkaradziński, poseł Jan Duda i Wojciech Ignacok - prezes Geotermii Podhalańskiej
Od lewej: posłanka Anna Paluch, wójt Rafał Szkaradziński, poseł Jan Duda i Wojciech Ignacok - prezes Geotermii Podhalańskiej Łukasz Bobek
Klamka zapadła. W Szaflarach powstanie najgłębszy nie tylko w Polsce, ale i na świecie odwiert geotermalny. Będzie liczył aż 7 kilometrów. Gmina podpisała właśnie umowę na wykopanie dziury w ziemi. Inwestycja pochłonie ponad 131 mln zł.

Nowy odwiert ma powstać w Bańskiej Niżnej – w miejscu, gdzie już są dwa odwierty Geotermii Podhalańskiej, tyle że płytsze. Nowy odwiert – jeśli jego parametry się potwierdzą – będzie ogrzewał domy w gminie Szaflary, a także w mieście Nowy Targ. Nie wykluczone, że gorąca woda podziemna pozwoli także na produkcję prądu.

- Nikt na świecie nie wiercił na tą głębokość w poszukiwaniu wód geotermalnych – mówi Piotr Długosz, który będzie sprawował nadzór i dozór geologiczny nad inwestycją. - Na głębokości 7 kilometrów spodziewamy się temperatury wody 180 stopni. Jeśli to się potwierdzi, a także jeśli wydajność tego zbiornika wody geotermalnej będzie odpowiednia, być może uda się zbudować pierwszą w Polsce elektrownię, która wykorzystałaby ciepło wód termalnych do produkcji energii elektrycznej.

Wierceniem zajmie się firma UOS Drilling S.A. Jak przyznaje Arkadiusz Biedulski, prezes zarządu UOS Drilling, to największe przedsięwzięcie jakie wykona ta firma. - Jest to duże wyzwanie, bo trudności technologiczne przy tak głębokim odwiercie na pewno będą. Tu chodzi o trudności z przewiercaniem różnych warstw, może dochodzić do zakleszczenie wiertła. Później też sama konstrukcja otworu i jego uzbrojenie musi być tak dobrane, by nie doszło do zaciśnięcia całego otworu – mówi Biedulski.

W lipcu rozpoczną się prace przygotowawcze – m.in. stawianie dużej wierzy wiertniczej. Zajmie to ok. dwóch miesięcy. Faktyczne wiercenie rozpocznie się najprawdopodobniej pod koniec roku. Przewidywany czas zakończenia wiercenia to pierwsze półrocze 2024 roku. Potem przyjdzie czas na analizę geofizyczną odnalezionych zasobów.

Gdy otwór będzie gotowy, a źródło gorącej wody zbadane, żeby mieszkańcy mogli ogrzewać swoje domy, potrzebna jest budowa magistrali ciepłowniczej na terenie gminy Szaflary i do miasta Nowy Targ. Gmina Szaflary ma już pozwolenie na budowę magistrali, a także podłączy. Potrzebne są jednak fundusze na tę budowę. Jak mówi Rafał Szkaradziński, wójt gminy Szaflary, jeśli uda się znaleźć środki, budowa nowej magistrali będzie szła równolegle z wiercenie otworu. - Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, pierwsze domy w naszej gminie mogłyby ogrzewać się wodą geotermalną w 2025 roku – zapowiada wójt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto