Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Raba Wyżna. Mieszkańcy zbierają podpisy pod petycją do wojewody. Boją się biogazowni

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Niedziele spotkanie w remizie OSP w Rabie Wyżnej ws. biogazowni
Niedziele spotkanie w remizie OSP w Rabie Wyżnej ws. biogazowni Stowarzyszenie Eko Raba Wyżna
Mieszkańcy Raby Wyżnej piszą petycję do wojewody ws. planowanej w ich miejscowości biogazowni. Specjalnie do walki z planowaną inwestycją powołali do życia Stowarzyszenie „Eko Raba Wyżna”. Inwestycji nie chce także urząd gminy w Rabie.

Biogazownia ma powstać w terenach dawnego Państwowego Gospodarstwa Rolnego w Rabie Wyżnej. Chodzi o obszar ok. 140 hektarów. Ten ok. 3 lat temu wydzierżawił od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa prywatny przedsiębiorca z Rokicin Podhalańskich (wcześniej dzierżawcą był inni przedsiębiorca). I to on chce zbudować tam biogazownię. Ma ona się znaleźć w starej kotłowni, która dawniej była wykorzystywana do ogrzewania kurników. W listopadzie przedsiębiorca dostał pozwolenie na budowę obiektu wydane przez starostwo nowotarskie.

Inwestycji boją się jednak mieszkańcy Raby. Obawiają się uciążliwego fetoru, zanieczyszczenia powietrza, plagi insektów i gryzoni, uciążliwego hałasu, czy zagrożenia dla środowiska naturalnego, w tym dla ujęcia wody. Wskazują, że planowany zakład ma powstać w bliskim sąsiedztwie budynków mieszkalnych, ale i niedaleko szkoły, od przedszkola, ośrodka zdrowia, boiska sportowego, czy urzędu gminy.

Na plany inwestora nie zgadza się także urząd gminy. Rafał Grygorowicz, zastępca wójta gminy Raba Wyżna, mówi, że wątpliwości urzędu wzbudza lokalizacja zakładu w bliskim sąsiedztwie budynków mieszkalnych. Wicewójt dodaje, że ponad 10 lat temu gmina dokonała w planach zagospodarowania przestrzennego zmian przeznaczenia tego terenu na usługi publiczne i turystyczne. Urząd widział tam szansę na stworzenie terenów dla rekreacji, ale także w przyszłości cmentarza komunalnego, czy punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych.

Gmina złożyła do wojewody małopolskiego odwołanie na decyzję budowlaną – bo nie została uznana jako strona postępowania. Urząd Wojewódzki w Krakowie na początku lutego odrzucił jednak odwołanie urzędu gminy.

W niedzielę w miejscowej remizie OSP odbyło się spotkanie stowarzyszenia „Eko Raba Wyżna” z mieszkańcami tej miejscowości. W trakcie spotkania zbierane były podpisy pod petycją do wojewody, by unieważnił decyzję budowlaną. - Do tej pory podpisało się pod nią ok. 200 osób. Podpisy są cały czas zbierane – mówi Natalia, jedna z mieszkanek Raby.

Niezależnie od petycji stowarzyszenie chce wystąpić do sądu administracyjnego ws. uchylenia decyzji o pozwoleniu na budowę.

Inwestor zapowiada, że wkrótce pisemnie odniesie się do sprawy. Wyjaśni m.in. jak ma wyglądać i funkcjonować planowany zakład.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Raba Wyżna. Mieszkańcy zbierają podpisy pod petycją do wojewody. Boją się biogazowni - Gazeta Krakowska

Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto