Wizyta głowy państwa w pienińskim uzdrowisko odbyła się po raz pierwszy. Przed rokiem Szczawnica miała okazję gościć premiera Donalda Tuska. Tym razem górale zaprosili prezydenta, jednak na jego wizytę musieli dosyć długo czekać. Okazją było rozpoczęte wczoraj Forum Ekonomiczne.
- Zaproszenie do Szczawnicy szło różnymi dróżkami. Jedno przyleciało od górali, którzy grali na ślubie mojej siostrzenicy. Powiedzieli mi "zapraszamy do Szczawnicy. Uzdrowisko się rozwija i mamy coraz piękniejsze miast". Ostatni raz w Szczawnicy byłem jakieś 40 lat temu. Od tego czasu uzdrowisko zmieniło się nie do poznania. Jestem pełen uznania dla tych zmian - mówi prezydent Komorowski.
Tym samy Komorowski nawiązał do reprywatyzacji pienińskiego uzdrowiska, do jakiego doszło kilka lat temu. Wówczas to od skarbu państwa uzdrowisko przejęli spadkobiercy dawnych właścicieli, rodziny Stadnickich. Od tamtego czasu Szczawnicy, w tym działające w mieście uzdrowisko, przeżywają prawdziwy rozkwit.
- Reprywatyzacja nie jest procesem łatwym. Jest wiele trudności i napięć. Tak musi być, bo pokonujemy procesy utraty własności prywatnej, zniszczenia ciągłości pracy wielu pokoleń. Jednak warto to robić, czego przykładem jest Szczawnica - mówi Komorowski. Prezydent zaznaczył przy tym, że Polska ma na tej niwie dużo pracy, czego nigdy nie miały kraje Europy Zachodniej.
Komorowski w trakcie wizyty w Szczawnicy odsłonił także pamiątkowy obelisk z okazji 50-lecia nadania praw miejskich Szczawnicy. Przespacerował się po promenadzie nad potokiem Grajcarkiem, a także spotkał się z dziećmi, które w poniedziałek rozpoczęły kolejny rok szkolny. Odwiedził także pijalnię wody mineralnej na Placu Dietla, a na koniec wpisał się do księgi pamiątkowej uzdrowiska.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?