Tablicą upamiętnili zamordowanych w Katyniu. Mieszkańcy gminy Dolsk oddali hołd tym, którzy zginęli z sowieckich rąk przeszło 80 lat temu

Wiosną 1940 roku w lasach wokół Katynia z rąk sowietów zginęło przeszło 21,5 tysiąca Polaków. Pośród nich wielu było oficerów Wojska Polskiego. Przez lata wydarzenia z lasów katyńskich były zakłamywane.

Teraz przyszedł czas, żeby nie tylko głośno mówić o zbrodni katyńskiej, ale również w przestrzeni publicznej upamiętniać tych, którzy zginęli w Katyniu.

W niedzielę 14 kwietnia społeczność gminy Dolsk przypomniała o Katyniu oraz o tym, że zginęły tam również osoby związane z Dolskiem i okolicami. Uczynili to, odsłaniając tablicę pamiątkową poświęconą ośmiu zamordowanym w lasach katyńskich. Są to:

• Stefan Grabowski,

• Zygmunt Siciński,

• Wojciech Witkowiak,

• Piotr Mysliński,

• Józef Sowa,

• Stanisław Sołtysiak,

• Tomasz Machczyński,

• Władysław Dworczak.

Odsłonięcie tablicy poprzedziła msza święta odprawiona w kościele w Błażejewie oraz powiązane zostało z wystawą poświęconą Katyniowi i koncertem piosenek patriotycznych.

Odsłonięcie tablicy pamiątkowej oraz wspomnienie zamordowanych wzbudziło wiele emocji, zwłaszcza że odsłonięcia dokonała córka Tomasza Machczyńskiego, czyli osoba bezpośrednio związana z człowiekiem, któremu sowieci odebrali to co najcenniejsze - życie. Warto również podkreślić, że w uroczystości wzięły udział również udział inne "dzieci katyńskie", jak nazwa się potomków Polaków zamordowanych w Katyniu.

Inicjatywa księdza proboszcza Anioła oraz Stowarzyszenia Memoria pokazuje, że pamięć o minionych czasach, o wydarzeniach z minionych lat oraz o ludziach z tamtych dni jest wciąż żywa i przekazywana z pokolenia na pokolenie, tak aby nie zniknęła.