Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tatry 2034?! Wraca pomysł organizacji polsko-słowackich zimowych igrzysk

Aurelia Lupa, Łukasz Bobek
Zimowe igrzyska w Polsce i Słowacji w 2034 roku? Plany na kandydaturę na ten rok pojawiły się m.in. w Ministerstwie Sportu. Potwierdza nam to Andrzej Gut-Mostowy, wiceminister sportu i turystyki. Dodaje jednak, że na razie żadne oficjalnie kroki w tym kierunku nie zostały podjęte. - Taki pomysł jest dopiero rozważany – mówi wiceminister.

Temat organizacji wspólnych zimowych igrzysk nie jest nowy. Już kilka lat temu był plan zorganizowania zimowych zawodów przez Kraków, Małopolskę i słowacką stronę. Wówczas chodziło o organizację zawodów w 2022 roku. Pomysł ostatecznie upadł jeszcze przed oficjalnym zgłoszeniem kandydatury, po referendum pod Wawelem, w którym mieszkańcy wypowiedzieli się jednoznacznie przeciw organizacji takiej imprezy. Igrzyska w 2022 roku odbyły się w Pekinie.

Teraz jednak do pomysłu zimowych igrzysk powrócili sami Słowacy. Słowacki portal aktuality.sk podał, że w środę 25 stycznia w Tatrach Wysokich odbędzie się spotkanie przedstawicieli burmistrzów Zakopanego, Popradu, Liptowskiego Mikulasza i Tatr Wysokich.

- Powodem jest próba ubiegania się o organizację Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Tatrach – informuje słowaccy dziennikarze.

Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego, przed spotkaniem mówił "Gazecie Krakowskiej", że z inicjatywą spotkania wyszła strona słowacka. Miało ono dotyczyć zapoznania się z nowymi władzami słowackich miejscowości i przedłużenia współpracy samorządów. Dorula dodał, że o rozmowach na temat igrzysk w zaproszeniu nic nie było.

Okazuje się jednak, że plan takich wspólnych zawodów faktycznie jest. Andrzej Gut-Mostowy, wiceminister sportu i turystyki, rodem z Zakopanego, przyznaje, że jest rozważane kandydowanie do zimowych igrzysk w 2034 roku. Chodzi o wspólną kandydaturę Polski i Słowacji.

- Wstępne deklaracje i rozmowy były już w kuluarach prowadzone. Jednak na razie formalnych rozmów i uzgodnień jeszcze nie ma – mówi wiceminister.

I dodaje, że rozważana jest kandydatura w oparciu o polskie i słowackie Tatry. To oznacza, że nie ma w planach powrotu do pomysłu zimowych igrzysk w Krakowie.

Według planów sprzed lat, po stronie słowackiej miały odbyć się konkurencje w narciarstwie alpejskim, teraz zapewne podział wyglądałby zupełnie inaczej. Obecnie infrastruktura po stronie polskiej jest jednak lepiej przygotowana niż to było jeszcze kilka lat temu. W Zakopanem wyremontowane zostały m.in. średnie skocznie, powstaje kryty tor do łyżwiarstwa szybkiego, trasy do narciarstwa biegowego będą rozbudowywane. Dodatkowo za rok gotowa będzie nowa droga z Krakowa na Podhale. Jeśli zaś chodzi o bazę noclegową, Zakopane i okoliczne miejscowości są niemal gotowe do przyjęcia kibiców. Inna kwestia to sportowcy, dla których trzeba by wybudować wioskę olimpijską.

Zdaniem słowackich dziennikarzy, główną przeszkodą nadal mogą być gigantyczne koszty organizacji zawodów, jak również kwestie związane z ocieplaniem się klimatu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tatry 2034?! Wraca pomysł organizacji polsko-słowackich zimowych igrzysk - Gazeta Krakowska

Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto