Tatry. Remont na Orlej Perci. Park Narodowy zamyka szlak na Skrajny Granat

Zamknięcie podyktowane jest zaplanowanym remontem szlaku. - Tam będą wymienione sztuczne ułatwienia, czyli łańcuchy asekuracyjne. Jeżeli te prace pójdą sprawnie, być może uda się zrobić tak, że w ramach tego zamknięcia szlaku drugi wykonawca rozpocznie tam remont nawierzchni szlaku. Dlatego trzeba się przygotować, że zamknięcie tego szlaku może potrwać ok. 2-3 tygodni – mówi Marta Mazik z Tatrzańskiego Parku Narodowego.

TPN zaznacza, że zamknięcie jest konieczne, bo prowadzone tam prace mogą być niebezpieczne dla postronnych osób. - Transport łańcuchów prawdopodobnie odbędzie się przy życiu śmigłowca, co już sprawia duże niebezpieczeństwo. Jeżeli chodzi o remont szlaków, to należy się spodziewać, że wykonawca będzie zrzucał dosyć duże kamienie, które tam zalegają na szlaku. Będą przebrukowane stopnie skalne. Te prace będą prowadzone w trudno dostępnych miejscach, w których pobyt czasami wymaga autoasekuracji – mówi Marta Mazik.

Dodatkowo cały remont jest mocno uzależniony od pogody. A to oznacza, że właściwie TPN nie jest w stanie określić kiedy dokładnie szlak zostanie ponownie otwarty.

- Od 1 sierpnia otworzymy dla turystów wyremontowany szlak między Szpiglasową Przełęczą, a Szpiglasowym Wierchem. Ale zamkniemy do dalszych prac remontowych odcinek z Doliny Pięciu Stawów Polskich na Szpiglasową Przełęcz. Zatem idąc z Morskiego Oka będzie można wejść na Szpiglasową Przełęcz i Wierch, ale nie będzie można zejść do Doliny Pięciu Stawów Polskich. Trzeba będzie zejść do Morskiego Oka – mówi Marta Mazik.

Jeśli pogoda jesienią będzie dobra, TPN nie wyklucza, że rozpocznie kolejne prace na Orlej Perci – między Przełęczą Zawrat a Skrajnym Granatem.