Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabójca z Lubartowa planował kolejny mord! Ujęto go dzięki policjantom z Torunia. Odsiedział już 10 lat za zabójstwo ciotki i krowy [Wideo]

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Lubomir L. z Lubartowa (woj. lubelskie) odsiedział 10 lat za zabójstwo ciotki i krowy. Wyszedł na wolność i trafił do ośrodka "Mateusz" w Toruniu. Właśnie został aresztowany, bo planował kolejne zabójstwo - mężczyzny w stolicy.

Recydywista ujęty w Warszawie!

44-letni recydywista Lubomir L. z Lubartowa (woj. lubelskie) dwa dni temu ujęty został w Warszawie. Miał przy sobie miecz przypominający samurajską broń, nóż oraz mieszaninę łatwopalnych płynów z benzyną. Przygotowywał się do zabójstwa pewnego mężczyzny w stolicy - nie ma wątpliwości prokuratura.

W czwartek, 14 marca, mężczyzna usłyszał zarzut przygotowywania zabójstwa w Prokuraturze Rejonowej Toruń Centrum Zachód i decyzją Sądu Rejonowego w Toruniu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Ponieważ jest recydywistą, grozi mu teraz kara nawet 22 lat i 6 miesięcy więzienia.

Zabił ciotkę i krowę. Po 10 latach wyszedł zza krat i przyjechał do Torunia

Lubomir L. to recydywista, który na sumieniu ma potworną zbrodnię. Doszło do niej w styczniu 2012 roku, w Łychowie Szlacheckim, w okolicach Kraśnika. Ofiarą była 88-letnia Czesława D., ciotka mężczyzny.

Kobieta mieszkała samotnie. Miała niewielkie gospodarstwo, a w nim jedną krowę. W codziennych obowiązkach pomagali jej sąsiedzi.

Krytycznego dnia Czesława D. zapukała do drzwi sąsiadów. Była cała we krwi i miała ranę na szyi. Ratownikom, którzy dojechali na miejsce wyznała, że kiedy poszła doić krowę, ktoś chwycił ją z tyłu za głowę i zadał cios.

Po kilku godzinach starsza kobieta zmarła w szpitalu. Wykrwawiła się. Wcześniej na jej posesji pojawili się policjanci. W oborze znaleźli martwą krowę. Ustalono potem, że oprawca zadał zwierzęciu dwa ciosy nożem w żuchwę.

Początkowo śledczym nie udało się znaleźć mordercy. Pod koniec marca 2012 umorzono śledztwo. Sprawą zajęli się jednak policjanci z "Archiwum X" w Lublinie. Latem 2013 roku przeprowadzili badania genetyczne. Sprawdzili wszystkie ubrania ofiary i Lubomira L., którego podejrzewali o popełnienie zbrodni. Na jednym z jego ubrań były ślady krwi staruszki. Z kolei krew mężczyzny odnaleziono na ubraniu zamordowanej kobiety.

Lubomir L. sądzony był przed Sądem Okręgowym w Lublinie. Uznany został za winnego zabójstwa. Z więzienia wyszedł na wolność w październiku 2023 roku. Odsiedział 10 lat.

Jak recydywista znalazł się w Toruniu? Trafił do tutejszego ośrodka readaptacyjnego "Mateusz", który właśnie zajmuje się wspieraniem osób po odbyciu kary pozbawienia wolności.

Dzięki policjantom z Torunia udało się zapobiec kolejnemu zabójstwu

We wtorek (12 marca) późnym popołudniem, toruńscy policjanci ustalili, że 44-latek, aktualnie mieszkający w Toruniu, najprawdopodobniej planuje zamach na życie innego mężczyzny. - Policjanci natychmiast przystąpili do działania. Powagi całej sytuacji dodawał fakt, że mężczyzna pod koniec ubiegłego roku opuścił więzienne mury, po odbyciu wieloletniej kary pozbawienia wolności za zabójstwo - informuje asp. Dominika Bocian z Komendy miejskiej Policji w Toruniu.

Kryminalni ustalili, że podejrzewany przygotował łatwopalne mieszaniny płynów z benzyną oraz miecz przypominający samurajską broń i składany nóż, po czym wyposażony w te przedmioty udał się do Warszawy.

-Dzięki nawiązaniu współpracy z Komendą Stołeczną Policji mężczyzna został sprawnie i szybko zatrzymany przez tamtejszych funkcjonariuszy tuż po dotarciu do stolicy. W trakcie przeszukania mundurowi znaleźli przy nim słoiki z łatwopalną cieczą, miecz i nóż - przekazuje asp. Dominika Bocian.

Policjanci przewieźli zatrzymanego do Torunia, gdzie w czwartek (14 marca) od prokuratora usłyszał zarzut dotyczący przygotowań do popełnienia zabójstwa. Jak piszemy na wstępie, tego samego dnia sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Lubomira L.

Kogo planował zabić i dlaczego? "Motywy osobiste, kobieta w tle"

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum Zachód. Jest ono na wstępnym etapie i śledczy z tej jednostki na razie nie przekazują informacji na temat motywu, którym kierował się Lubomir L.

"Nowości" od osób związanych ze sprawą dowiedziały się jednak nieoficjalnie, że chodzi tutaj o motywy osobiste. Lubomir L. planował zabić znanego mu mężczyznę z Warszawy. W tle osobistego konfliktu stać ma kobieta.

Do sprawy będziemy wracali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto