Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakopane: sylwestrowe zabawy wyłącznie w hotelach

Łukasz Razowski
Ostatnio w Zakopanem plenerowego sylwestra zorganizowano pięć lat temu. Od tej pory turystom pozostają imprezy zamknięte
Ostatnio w Zakopanem plenerowego sylwestra zorganizowano pięć lat temu. Od tej pory turystom pozostają imprezy zamknięte Halina Kraczyńska
Stolica Tatr w tym roku po raz kolejny nie doczeka się plenerowej zabawy sylwestrowej. Na takie - normalne w wielu miastach kraju - wydarzenie mieszkańcy i turyści przyjeżdżający do Zakopanego, by powitać Nowy Rok, czekają od co najmniej 5 lat. Mimo chęci zorganizowania imprezy, nie znalazł się chętny do wzięcia odpowiedzialności za bezpieczeństwo ludzi.

- To dziwne, że w mieście pretendującym do miana zimowej stolicy, w sylwestra nie ma się gdzie bawić - mówi Katarzyna Wierzchowska, turystka z Bygdoszczy. - Rozumiem, że w każdym hotelu jest organizowana zabawa, ale nie wszyscy mieszkają w hotelach, a wszyscy chcą się zabawić. Takie opinie pojawiają się co roku. Okazuje się jednak, że nawet jeśli władze miasta chcą zorganizować plenerowego sylwestra dla wszystkich, nie ma kto się za to zabrać.

Zakopane: Puchar Świata z problemami?

- Zgłosiło się do nas kilka firm eventowych, organizujących imprezy - mówi Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego. - Jednak po zapoznaniu się z trudnościami, jakie w Zakopanem nastręcza zorganizowanie imprezy plenerowej, zrezygnowały. Jak dodaje burmistrz, żadna z firm nie chciała wziąć odpowiedzialności za zapewnienie bezpieczeństwa w czasie imprezy, co jest najważniejszym wymogiem. - Nasze zapewnienia o udziale policji i straży miejskiej to za mało - mówi Majcher. Problemem dla potencjalnych organizatorów plenerowego sylwestra pod Giewontem są wymogi ustawy o organizacji imprez masowych, zaostrzone po tragedii w Chorzowie, gdzie w 2006 r. runęła hala wystawiennicza, zabijając 65 osób. Trudności stwarza też specyfika Zakopanego.

- Aby móc zorganizować imprezę, trzeba podać liczbę osób, które wezmą w niej udział - tłumaczy Andrzej Kawecki, dyrektor Biura Promocji Zakopanego. - Do tego dochodzi odpowiednia liczba ochroniarzy. Chcąc np. zrobić sylwestra na Równiach, trzeba by ogrodzić teren. - Czyli nie wszyscy by mogli wziąć udział w zabawie i za ogrodzeniem mógłby się pojawić tłum, który byłby zagrożeniem - dodaje Kawecki. - Nikt nie chce za to brać odpowiedzialności. Dlaczego zatem w innych miastach imprezę na przywitanie Nowego Roku można zorganizować, a w Zakopanem nie? Bo, jak wyjaśnia Kawecki, zabezpieczenie tłumu, np. na Rynku Głównym w Krakowie, jest o wiele łatwiejsze i tańsze, niż ogrodzenie olbrzymiego terenu Równi Krupowych.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:Bestialski napad na sąsiada
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto