Zakopane. Uchwała krajobrazowa gotowa. Reklamy będą płatne, a szyldy za darmo

Uchwała rodziła się pod Giewontem w bólach. Miejscy urzędnicy nad zapisami pracowali ładnych kilka lat. Zaprezentowany obecnie do publicznego wglądu projekt to trzecia wersja. Dostępny on jest na stronie urzędu miasta. Mieszkańcy będą mogą zgłaszać uwagi do projektowanych przepisów do 31 sierpnia. Potem urzędnicy przeanalizują wnioski. Jeśli nie zdecydują się na zmiany, uchwała zostanie przedłożona radzie miasta na sesji jesienią. Po jej przyjęciu zakopiańczycy będą mieli 18 miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Według projektowanych zapisów każda reklama w mieście będzie musiała spełniać określone uchwałą normy – m.in. miejsce usytuowania, wielkość etc. I będzie obowiązkowo płatna. Cennik ma zostać przygotowany, gdy nowe przepis zostaną ostatecznie przyjęte przez radę miasta.

Według najważniejszych zapisów reklamy będą dopuszczone na budynkach usługowych, obiektach sportowych czy np. ogródkach gastronomicznych. W przypadku budynków reklamy będą mogły mieć wielkość maks. 6 metrów kwadratowych, przy czym na jednym budynku będą mogły wisieć maksymalnie dwie takie reklamy. Te nie będą mogły zasłonić detalu architektonicznego czy okien. Dopuszczone będą także reklamy na ogrodzeniach budynków o maks. powierzchni 3 metrów kwadratowych. I to będzie opcja płatna.

Za darmo z kolei będą szyldy, czyli tablice reklamowe, które informują o rodzaju prowadzonej działalności w danej nieruchomości. Tu jednak również będą obowiązywały ściśle określone zasady tworzenia takich szyldów. I tak według najważniejszych zapisów szyldy zawieszane na elewacji budynku na parterze będą mogły zająć maks. 5 metrów kwadratowych powierzchni. A np. w witrynie sklepowej szyld może zająć maks. 3 metry kwadratowe, jednak nie więcej niż 20 proc. powierzchni prześwitu witryny.

Z kolei na elewacjach powyżej parteru będzie można zrobić sobie szyld powierzchni maks. 10 metrów kwadratowych. Chyba, że wysokość elewacji będzie większa niż 12 metrów – wtedy powierzchnia szyldu może wynieść do 20 metrów kwadr. Szyldy takie będą mogły być jedynie w formie ażurowej – a więc np. litery.

Jednak i reklamy, i szyldy łącznie nie będą mogły zająć więcej niż 20 proc. elewacji budynku na parterze. I to wydaje się najważniejszy zapis, który ułatwi urzędnikom kontrolowanie tego, co będą wieszali przedsiębiorcy.

Bartłomiej Rzepa z Biura Planowania Przestrzennego UM Zakopane wyjaśnia, że takie zapisy pojawiły się, by ograniczyć reklamy, ale nie ograniczać przedsiębiorcom z Zakopanego możliwości informowania o prowadzonych przez nich firmach.

- Próbowaliśmy dostosować przepisy pod kątem naszego Zakopanego. A u nas w mieście jest mnóstwo działalności gospodarczych. I trudno, żeby ten sektor nie miał możliwości oznakowania się jako firma na swojej posesji – dodaje Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego. Zaznacza, że szyldy będzie można stawiać jedynie na nieruchomości, gdzie znajduje się firma - a nie w innych miejscach miasta.

Zakazane za to mają być największe banery i reklamy na terenach zielonych, niebudowlanych, które najmocniej zabrudzają krajobraz - m.in. przy samym wjeździe do Zakopanego, wzdłuż tzw. zakopianki.