"Ale Ale Aleksandra" na Krupówkach. Na deptaku już rozpoczęła się impreza. Romska kapela pierwsza zaczęła zabawę

Zakopiańskie Krupówki wypełniły się już po brzegi. Kto przyjeżdża na sylwestra do Zakopanego, zaraz po rozpakowaniu się w pensjonacie rusza na słynny góralski deptak. A tam zabawa rozkręca się już pełną parą.

Znów na deptaku pojawiła się romska kapela, która okazuje się, że budzi spore zainteresowaniem. Wokół śpiewających i grających Romów zatrzymuje się dużo ludzi. Robią zdjęcia, kręcą filmy. A jak Romowie zaserwują "Ale Ale Aleksandra" to tańczą i śpiewają razem z nimi.

Z sylwestrowych tłumów postanowili skorzystać i inni performerzy. Na górnych Krupówkach są chłopaki, które z piłką nożną potrafią zrobić cuda. Do tego włączają sobie podkład muzyczny i wychodzi im małe przedstawienie.

Nie brakuje kowboja, który pozuje do zdjęć, harnasia i białego misia. A do tego sprzedających baloniki i inne sylwestrowy asortyment.

Druga impreza ma miejsce na górnej Równi Krupowej. Tam na scenie, gdzie odbędzie się koncert TVP "Sylwester Marzeń" odbywają się próby przed sobotnim występem. Co chwilę lecą znane kawałki. Wokół tego miejsca zebrało się już sporo ludzi, którzy podglądają zza płotu pracę techników i artystów. I się przy tym nieźle bawią.

W samym centrum miasta jest bardzo duży ruch - zarówno pieszych, jak i samochodowy. Na parkingach w pobliżu Krupówek znalezienie wolnego miejsce parkingowego jest bardzo trudne.

W ostatni dzień roku główną imprezą w Zakopanem będzie koncert "Sylwester Marzeń" Telewizji Polskiej. Koncert odbędzie się na górnej Równi Krupowej. Wystąpi na nim kilkunastu wykonawców z Polski i zza granicy. Gwiazdą będzie Black Eyed Peas - amerykański zespół hiphopowy, znany m.in. z kawałków "Where Is The Love?" czy "I Gotta Feeling".