Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka. - Krzysztof zaproponował mi braterstwo krwi. Zrobiliśmy to żyletką - wspomina przyjaciel Marian Lichtman
Najważniejszy dla artysty jest start do kariery. Na tym przysłowiowym przystanku do sławy Krzysztof Krawczyk spotkał m.in. Mariana Lichtmana, perkusistę i wokalistę, długoletniego kompana w grupie Trubadurzy, przyjaciela na zawsze. Wróćmy zatem do 1963...