Mogą spojrzeć ludziom w oczy

- Niestety nie udało się uratować wszystkich. Życie ludzkie nie jest w naszych rękach. Ale z czystym sumieniem możemy spojrzeć w oczy rodzinom ofiar - powiedział wczoraj mł. kpt. Janusz Barnaś w imieniu odznaczonych za ubiegłoroczną akcję ratowania ofiar wypadku wycieczki kajakowej na Białym Dunajcu w Nowym Targu. Trzynastu strażaków i policjantów za szybką i zdecydowaną akcję otrzymało Krzyże Zasługi za Dzielność, jedna Medal za Ofiarność i Odwagę.
Przypomnijmy: 17 lipca ub. roku grupa 23 kajakarzy z Poznania wybrała się na spływ Dunajcem. Na teoretycznie przeznaczonych do ratownictwa dwuosobowych plastikowych kajakach wystartowali na wysokości Kamieńca. Przez próg wodny tuż za mostem na Al. 1000-lecia mieli przenieść kajaki, ale wezbrana rzeka poniosła dziewięciu uczestników, którzy wpadli do wody. Turyści mieli wielokrotne szczęście. Po pierwsze do wody wpadli tuż obok Komendy Powiatowej Policji, której funkcjonariusze skoro tylko zorientowali się w sytuacji, rozpoczęli akcję ratunkową. Po drugie akurat w pobliżu przejeżdżało dwóch sanitariuszy nowotarskiego szpitala, a po trzecie za chwilę jechała tamtędy karetka pogotowia, która akurat wracała ze stacji tankowania gazu. W tym akurat wypadku sześciominutowy czas dotarcia postawił nowotarskie pogotowie w czołówce światowej!
Strażacy i policjanci, którzy pomagali w prowadzeniu akcji ratunkowej i przywróceniu funkcji życiowych wszystkim ofiarom wypadku mieli już satysfakcję z dobrze wykonanej roboty, ale wczoraj doczekali się oficjalnego potwierdzenia. Prezydent RP nadał im Krzyże Zasługi za Dzielność, które osobiście wręczył wojewoda małopolski Ryszard Masłowski wraz ze starostą Janem Lasykiem.
Odznaczeni zostali: mł. kpt. Janusz Barnaś, st. ogn. Adam Batkiewicz, sierż. Marek Ciaś, ogn. Włodzimierz Drożdż, ogn. Jan Jurgowski, st. sekc. Czesław Kowalczyk, sekc. Stanisław Noworolnik, asp. Wojciech Stefaniak, st. post. Kazimierz Świder, sekc. Kazimierz Szczypta, mł. asp. Bogusław Wójciak, mł. asp. Janusz Wójciak i st. ogn. Andrzej Zając. Medal za Ofiarność i Odwagę otrzymał Janusz Stachoń.
Wczorajsze spotkanie z wojewodą było przy okazji możliwością podyskutowania o ratownictwie w powiecie nowotarskim. Zdecydowanie najważniejszym przedsięwzięciem jest obecnie dołożenie dwóch karetek pogotowia do tych już istniejących. Dr Stanisław Kłodziński, do niedawna ordynator Oddziału Ratunkowego nowotarskiego szpitala, a obecnie jego dyrektor przedstawił wojewodzie potrzebę utrzymywania karetek w Skomielnej Białej, gdzie zespół strzegłby zakopianki oraz w okolicach Niedzicy lub Sromowców, co zabezpieczałoby potrzeby Jeziora Czorsztyńskiego.