Nowy przewodniczący Rady Miasta w Zakopanem. PiS traci większość w mieście

W Zakopanem odbyła się pierwsza powyborcza sesja Rady Miasta. Obrady poprowadził radny senior - Józef Figiel. Radni tradycyjnie rozpoczęli od modlitwy za Ojczyznę ks. Skargi. Następnie po ślubowaniu radnych i nowego burmistrza przystąpiono do wyboru przewodniczącego.

Grzegorz Jóźkiewicz ponownie przewodniczącym rady

Radni na przewodniczącego zgłosili tylko jedn kandydaturę - Grzegorza Jóźkiewicza. Radny otrzymał 11 głosów poparcia. Czterech radnych było przeciwnych, a pięciu radnych oddało nieważny głos.

- Chciałem podziękować żonie Alicji, w której mam zawsze wsparcie. Dziękuję za wyrozumiałość i ochronę nade mną i domem. Uchroniła mnie od decyzji. Chciałem startować na burmistrza miasta, ale z szacunku do rodziny odstąpiłem od tego i innych ruchów, które z tym się wiązały. Dziś żono proszę cię o wyrozumiałość. Zgodziłem się na reprezentowanie Rady Miasta Zakopanego. Wierzę, że to zrozumiesz i będziesz mnie dalej wspierać - mówił Grzegorz Jóźkiewicz. - Będę pełnił tą funkcję do momentu, kiedy będzie trzeba wspierać burmistrza, będę sprawiedliwie zawiadywał Radą Miasta i obiecuję to wszystkim radnym. Będę pełnił tą funkcję nie dłużej jak 2,5 roku. Ustąpię z przewodniczącego i przekaże radzie do ponownego wybrania nowego przewodniczącego - poinformował radnych nowy przewodniczący.

Wybrano dwóch zastępców przewodniczącego

Radni postanowili poszerzyć obrady o wybór zastępców przewodniczącego Rady Miasta. Zgłoszono dwóch kandydatów - Marka Donatowicza i Zbigniewa Szczerbę. W głosowaniu tajnym radny Marek Donatowicz uzyskał 100 proc. poparcia (20 głosów za). - Jestem zaskoczony tym 100-procentowym poparciem i postaram się nie zawieść tego poparcia - obiecał Marek Donatowicz, który do Rady Miasta Zakopanego dostał się już na piątą kadencję.

Zbigniew Szczerba otrzymał 18 głosów poparcia przy dwóch głosach sprzeciwu. - Dziękuje za zaufanie, którym mnie obdarzyliście. Mam nadzieję, że nie zawiodę - mówił radny Szczerba.

Małe spięcie i podziękowania

Nie mogło zabraknąć małego spięcia podczas sesji, do których w ostatnich latach mieszkańcy Zakopanego obserwujący obrady przywykli. Radny senior rozpoczynający obrady chciał udzielić głosu ustępującemu burmistrzowi Leszkowi Doruli. radny Bartłomiej Bryjak upomniał prowadzącego, że nie ma takiego punktu na początku obrad.

Czas na podziękowania i pożegnalne mowy przyszedł na końcu obrad. Byłego Burmistrza już nie było, ale zastępujący go Łukasz Filipowicz podziękował ustępującej ekipie. - Chciałem podziękować ustępującemu burmistrzowi i jego zastępcom. To co było dobre, będzie kontynuowane. Inne rzeczy będą poprawiane. Doceniamy pracę poprzedniej ekipy i jej wkład - zaznaczył nowy burmistrz.

- Historia zatoczył koło. W 2014 roku wiele osób pamięta, że 3 lata zasiadałem jako przewodniczacy rady. Dziś historia tak pokierowała, że ponownie zasiądę na tym stanowisku. To dzięki ludziom, dzięki wyborcom. Moja historia w klubie zaczęła się w Tatrzańskim Klubie Niezależnych i są oni głęboko w moim sercu. Pamiętam osobę, która jako pierwsz zaproponowałą mi pracę w samorządzie. Był to Marek Trzaskoś - mówił Grzegorz Jóźkiewicz. - Gratuluję nowemu burmistrzowi Łukaszowi za przyzwoitą postawę w trakcie kampanii i całemu Klubowi Przyjazne Zakopane. Chciałem docenić Klub dla Podhala, który z Mariuszem Koperskim na czele walczył godnie. Chciałem podziękować Agnieszce Nowak-Gąsienicy i całemu Klubowi Prawa i Sprawiedliwości. Chciałem podziękować Leszkowi Doruli za wkład w budowanie takiego Zakopanego. Chylę czoła - mówił nowy przewodniczący rady, który na koniec wspomniał tekst piosenki - Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym. Uważam, że Leszek Dorula ze sceny zszedł jako osoba niepokonana - zaznaczył Jóźkiewicz.

Nowy przewodniczący zapowiedział, że rada wróci do tradycji czwartkowych spotkań i zapowiedział już sesję Rady Miasta Zakopanego na ostatni czwartek maja.