Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Nowym Targu podrzucili śmieci na ścieżce rowerowej. Zostali nagrani na fotopułapkę

Aurelia Lupa
Wideo
od 16 lat
W Nowym Targu po raz kolejny zostały podrzucone worki z odpadami na terenach zielonych. Jednak sprawcy mają pecha, bo wszystko nagrała fotopułapka, którą zainstalowali miejscy urzędnicy. - W ostatnim czasie z niepokojem obserwujemy zjawisko pozostawiania różnego rodzaju odpadów m.in. bioodpadów, odpadów zielonych, spalonych desek, popiołu itd. wzdłuż ścieżek rowerowych – stwierdza Elwira Nowobilska-Majewska z Urzędu Miasta Nowy Trag.

Ostatni przypadek nielegalnego podrzutu zarejestrowany został przy ścieżce rowerowej. Wyrzucone zostały worki ze śmieciami, a w innym miejscy - spalone deski. Sprawców nagrała fotopułapka zainstalowana przez urząd miasta.

- Od trzech lat sukcesywnie likwidujemy dzikie wysypiska w mieście. Jednak co jakiś czas pojawią się podrzuty w nowych miejscach - mówi Elwira Nowobilska-Majewska, kierownik Referatu ds. Gospodarki Odpadami z nowotarskiego magistratu. - Dlatego apelujemy do osób, które są świadkami nielegalnego pozbywania się odpadów o zgłaszanie tego faktu na policję lub do Urzędu Miasta Nowy Targ.

Nowotarscy urzędnicy dodatkowo w miejscach, gdzie pojawią się odpady montują fotopułapki. To dzięki nagraniom w większości przypadków udaje się namierzyć sprawcę. - Najczęściej osoby przyznają się. Ich tłumaczenia czasami są bardzo dziecinne. Tłumaczą, że nie wiedzieli o zakazie, że byli przekonani, że tak można. Dostają wtedy wybór. Albo uprzątną na własny koszt podrzucone odpady, a dodatkowo uprzątną wybrane miejsce w mieście, albo sprawa zostanie skierowana do sądu - wyjaśnia Elwira Nowobilska- Majewska.

Wielu przyłapanych na gorącym uczynku osób poddaje się karze. Porządkuje miejsce, które zanieczyściły. Gdy jednak poszukiwanie sprawcy przeciąga się, służby robią porządek na własny koszt. - Czasem zdarza się, że sami posprzątamy zanim znajdziemy sprawcę. Kiedy jednak go namierzymy to taka osoba musi ponieść koszty wywozu odpadów. Koszty usuwania odpadów przez miasto jest różny. M.in. wywóz 1 tony gruzu kosztuje 1000 zł, inna cena jest na gabaryty. Ogólnie robimy wszystko, by wywożenie śmieci do lasu nie opłacało się - podsumowuje urzędniczka.

Co ciekawe, odpowiedzialnymi za podrzuty w większości przypadkach są mieszkańcy ościennych gmin m.in. Szaflar, Bukowiny Tatrzańskiej, Białki Tatrzańskiej. To wydaje się dziwne, gdyż to jedne z bogatszych miejscowości - chodzi głównie o Białkę, czy Bukowinę Tatrzańską.

- Pozytywny jest za to fakt, że coraz więcej osób ma świadomość i dba o otoczenie i zgłasza nam takie dzikie wysypiska - przyznaje Elwira Nowobilska- Majewska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Nowym Targu podrzucili śmieci na ścieżce rowerowej. Zostali nagrani na fotopułapkę - Gazeta Krakowska

Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto