Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Artiom Sjutkin i Tomasz Rajski blisko MMKS-u

Stefan Leśniowski
Artiom Sjutkin na treningu w Nowym Targu
Artiom Sjutkin na treningu w Nowym Targu Stefan Leśniowski
MMKS Podhale Nowy Targ szuka wzmocnień. Na celowniku szefów klubu znalazło się dwóch hokeistów: Rosjanin Artiom Sjutkin i Tomasz Rajski. Obaj są blisko podpisania kontraków.

Sezon w Polskiej Lidze Hokejowej tuż-tuż i drużyna nowotarskiego MMKS-u Podhala Nowy Targ stara się o wzmocnienie składu. Wyniki meczów barażowych wyraźnie wskazują na to, że jeżeli nowotarżanie pragną odgrywać poważną rolę w PLH, muszą bezwzględnie wzmocnić kdarę składającą się w przeważającej mierze z bardzo młodych zawodników.

22-letni Rosjanin Artiom Sjutkin przyjechał na testy do MMKS-u. Wziął udział w porannym czwartkowym treningu.

- Urodziłem się 7 grudnia 1988 w Tiumienie na Syberii - przedstawia się być może nowy nabytek "Szarotek". - Ważę 92 kg przy wzroście 187 cm. Grałem głównie w pierwszoligowych klubach, w Gazowniku Tiumień, Wikingu Perm, a ostatni sezon spędziłem w Orynburgu. Przyjechałem pokazać się w Europie. Tydzień nie trenowałem, bo tak długo trwała moja podróż do Polski i załatwianie wszelkich formalności. O Podhalu wiem tyle, że to mistrz Polski, ale do tegorocznych rozgrywek przystąpi w młodzieżowym składzie. Jeśli podpiszę kontrakt, będę chciał im pomóc w osiągnięciu jak najlepszych rezultatów.

Najsłabszym ogniwem Podhala w barażach była obsada bramki. A przecież jest to newralgiczna pozycja w drużynie hokejowej. Wszystko wskazuje na to, że do macierzystego klubu wróci Tomek Rajski. W czwartek rano jeszcze nie trenował, ale rozmawiał już z chłopakami. - Witamy w naszym gronie. Cieszę się, że wracasz do nas - witał go Sebastian Łabuz. Tomek zerwał kontrakt w Sosnowcu.

- Jak długo można być żebrakiem? - pyta Rajski. - Chodzić i prosić o to co się zarobiło. Odkąd jestem w Zagłębiu ani razu nie dostałem wypłaty na czas. Ciągle były poślizgi sięgające dwóch, trzech miesięcy. Jeśli mam trenować i grać za darmo, to wolę to robić w rodzinnym mieście. Rozmowy z MMKS są na dobrej drodze i tylko krok do ich sfinalizowania. Dzisiaj umówiony jestem z prezesem Mirosławem Mrugałą.

Na ruch zarządu MMKS czeka też drugi były gracz Zagłębia, Jarek Różański. Być może i jego w najbliższym czasie zobaczymy w barwach Podhala. Doświadczenie i umiejętności "Różaka" mogą być potrzebne młodej drużynie Jacka Szopińskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto