Stanisław Waksmundzki, mieszkaniec Waksmunda, którego dom sąsiaduje z boiskiem, nie ukrywa złości nie tylko na samych mieszkańców, ale również na sołtysa wsi i straż gminną, która nie potrafi sobie poradzić z dzikim wysypiskiem od lat.
- O całej sprawie poinformowałem już nawet Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, ale ten nie zauważył problemu - mówi Waksmundzki. - Gdzie jest sołtys, urząd gminy i straż gminna, żeby wreszcie z powrotem było tutaj boisko, a nie wysypisko. Sołtys powinien wiedzieć co się dzieje w jego wsi
Waksmundzki szczególnie ostro krytykuje funkcjonariuszy straży gminnej. Według niego, wystarczy niewielki wkład pracy, aby odnaleźć śmieciarzy.
- Tutaj była jeszcze większa dziura ze śmieciami. Jednak zamiast posprzątać te śmieci, to tylko przysypano wszystko ziemią - dodaje mieszkaniec.
Boisko sportowe, z którego Waksmundzie zrobiono śmietnisko, w całości znajduje się na terenie należącym do wspólnoty wiejskiej. Sołtys Jan Ligęza, sam przyznaje, że nijak z problemem śmieci na miejscu zabaw dla dzieci nie potrafi sobie poradzić. - Wypadałoby tam być 24 godzin - mówi rozkładając ręce Ligęza. - Niedawno wywiozłem stamtąd pół tony śmieci, a są ponownie. Ludzie już wymyślili taki sposób, że w zimie wywożą tutaj śnieg z posesji, ale pod niego na przyczepę nawrzucają popiołu i odpadów. Śnieg stopnieje i mamy to co teraz.
Waksmundzianie przeciwko rozbudowie schroniska
//zakopane.naszemiasto.pl/artykul/815878,waksmund-nie-chce-rozbudowy-schroniska,id,t.html?czy_podglad=tSołtys zastanawia się, czy na drogach wjazdowych na boisko nie ustawić słupków ograniczających wjazd tam samochodów z przyczepami.
- I tak pewnie ludzie ominą te słupki i przyjadą polami - powątpiewa. - Mieszkańcy zapominają, że później gdy wywozimy to wszystko to i tak za to wszyscy płacą, bo pieniądze idą z budżetu sołectwa.
Jak się okazuje, problem dzikich wysypisk, to zmora całej gminy Nowy Targ. Problem ten kosztuje rocznie budżet gminy co najmniej 50 tysięcy złotych rocznie.
- Cały czas likwidujemy te wysypiska, a pojawiają się inne - mówi wójt gminy Nowy Targ, Jan Smarduch, który jest równocześnie zwierzchnikiem straży gminnej. Problem w tym, że straży gminnej rzadko udaje się namierzyć śmieciarzy.
A może by tak wyznaczyć nagrodę dla osoby, która wskaże winnego zaśmiecania
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?