MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dwujezdniowa zakopianka tylko do Nowego Targu. Korki w sezonie zostaną

Marcin Szkodzinski
Marcin Szkodzinski
Zakopianka Rdzawka-Nowy Targ
Zakopianka Rdzawka-Nowy Targ GDDKiA
Jesienią 2024 oddany do użytku ma zostać dwujezdniowy odcinek ekspresowej zakopianki pomiędzy Rdzawką a Nowym Targiem. Modernizacja drogi między Nowym Targiem a Zakopanem zakład stworzenie trzypasmowej drogi, z czego pas środkowy ma służyć do lewoskrętu. To oznacza, że korki zostaną, tylko przesunął się trochę dalej. Alternatywą mają być połączenia kolejowe.

Mieszkańcy Podhala i turyści jeżdżący do Zakopanego i okolicznych miejscowości czekają na otwarcie kolejnego odcinka zakopianki. Dwujezdniowy odcinek drogi przyspieszonej ma połączyć Rdzawkę z Nowym Targiem. Odcinek o długości ponad 16 km ma kosztować blisko 1 mld złotych ze względu na liczne wiadukty i mosty. Nowa droga ominie słynne światła w Klikuszowej, gdzie droga była zawsze zakorkowana. Niestety korek przesunie się nieco dalej ze względu na brak drogi dwujezdniowej do samego Zakopanego.

Ekspresówka do Zakopanego nie powstanie

Dwujezdniowa droga przyspieszona zakończy się w Nowym Targu. Dalej mieszkańcy nie zgodzili się na poszerzenie drogi, która w wielu miejscach dzieliłaby wioski na pół uniemożliwiając dotychczasowe funkcjonowanie. Przez brak zgód oraz brak alternatywnego miejsca porzucony został pomysł budowy dwujezdniowej drogi do Zakopanego.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zleciła opracowanie koncepcji przebudowy drogi na odcinku Nowy Targ - Zakopane. W trakcie prowadzonych konsultacji w poszczególnych gminach mieszkańcy dowiedzieli się, że droga w niektórych miejscach ma zostać poszerzona do trzech pasów. Środkowy pas ma służyć do lewoskrętów dzięki czemu ruch ma być bardziej płynny. Planowana jest także przebudowa skrzyżowań oraz montaż świateł.

Mieszkańcy Nowego Targu oraz okolicznych miejscowości obawiają się, że korki na zakopiance zostaną. Przesuną się tylko w inne miejsce i utrudniają życie w stolicy Podhala.

Jedyną alternatywą będzie pociąg

Szansą dla turystów i mieszkańców na ominięcie korków ma być kolejowa zakopianka, która cały czas jest modernizowana. Przebudowa linii kolejowej ma sprawić, że pociągi będą pokonywać trasę Kraków-Zakopane w podobnym czasie co samochody. - Po to był remont kolei, żeby odciążyć drogę - zaznacza Weronika Smarduch, poseł z Nowego Targu.

Jak tylko pociągi zaczną szybciej dojeżdżać do Zakopanego ma powstać więcej połączeń. W oparciu o rozkład jazdy kolei ma być oparty cały system komunikacji.

- Musimy wiedzieć jak będzie wyglądała częstotliwość kursowania pociągów na kolei, żeby dostosować do tego komunikację miejską. Alternatywa w postaci pociągów to jedyne rozwiązanie i nie wyobrażam sobie inaczej - zapowiada Weronika Smarduch.

Po otwarciu nowej drogi mają być prowadzone badania ruchu. Bardzo możliwe jest stworzenie w Nowym Targu, gdzie będzie się kończyć ekspresowa zakopianka parkingów w systemie “park&ride”, które mają zachęcić do pozostawienia samochodu i do samego Zakopanego udania się pociągiem.

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dwujezdniowa zakopianka tylko do Nowego Targu. Korki w sezonie zostaną - Gazeta Krakowska

Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto