Wielkim miłośnikiem słodkości musiała być osoba, która w niedzielę rano najprawdopodobniej łomem wyłamała blaszany daszek w schowku na pieczywo przed jednym ze sklepów w Skrzypnem i wzięła z stamtąd 7 drożdżówek o łącznej wartości 14 złotych i 90 groszy.
Jeszcze dziwniejszy przedmiot zainteresował miłośników cudzej własności z Dębna, którzy w ubiegłym tygodniu skradli ze skarpy zabezpieczającej wał ziemny na jeziorze Czorsztyńskim 12 sztuk betonowych płyt chodnikowych.
Dodatkowo jedynie w ciągu ostatnich siedmiu dni policjanci ze stolicy Podhala odebrali zgłoszenia o kradzieży: dwóch laptopów, głośników samochodowych, radia a nawet 5 drewnianych pali.
- Widać, że trwają wakacje - mówi Jacek Bobak z nowotarskiej komendy. - Takie dziwne kradzieże to najprawdopodobniej efekt "działalności" młodzieży. Ostrzegam jednak, że nawet za najmniejsze przestępstwa będziemy surowo karać.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?