18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górale nie zapomnieli o Gaździe Świata.

H. Kraczyńska, J. Słowik
Górale w szczególny sposób uczcili wczoraj błogosławionego już Jana Pawła II. W Nowym Targu i Długopolu kościoły jako pierwsze w świecie przyjęły imię błogosławionego papieża Polaka. W Zakopanem zaś w Sanktuarium na Krzeptówkach tłumy wiernych z całej Polski uczestniczyły w transmisji mszy beatyfikacyjnej z Watykanu.

Parafia na Równi Szaflarskiej w Nowym Targu jest najprawdopodobniej pierwszą parafią na świecie, która otrzymała wczoraj imię błogosławionego Jana Pawła II. Mszę świętą, w czasie której parafia zyskała nowego patrona, odprawiono zaledwie kilka godzin po tym, jak w Watykanie Benedykt XVI ogłosił Jana Pawła II błogosławionym. Nabożeństwo odprawił prałat Mieczysław Łukaszczyk z kościoła św. Anny w Nowym Targu. Ks. Jan Karlak, proboszcz parafii na Równi Szaflarskiej wyjechał bowiem do Rzymu.

- Parafia Na Równi Szaflarskiej została erygowana dekretem metropolity krakowskiego Stanisława Dziwisza z 20 listopada 2006 r., nie został wyznaczony wtedy jej patron, gdyż od początku zamiarem było, by został nim błogosławiony Jan Paweł II - przypomniał ks. Łukaszczyk.
Podkreślił, że teraz przed parafią, która będzie nosiła jako pierwsza imię błogosławionego Jana Pawła II, stoi wielkie wyzwanie, któremu muszą sprostać parafianie.
Godzinę wcześniej, jako pierwszy kościół imię Jana Pawła II zyskał ten w Długopolu (gm. Nowy Targ), który podlega pod parafię w Ludźmierzu.

Górale uczczą pamięć papieża

Z kolei w Zakopanem górale stawili się w miejscu szczególnym dla Jana Pawła II - w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach. Już od samego rana tłum odświętnie ubranych górali i turystów z plecakami i karimatami ciągnął po Krzeptówkach.

Niektórzy - jak twierdzi ks. kustosz Marian Mucha - już od czwartej nad ranem zajęli miejsca w parku Fatimskim, gdzie ustawiony był ołtarz, przy którym modlił się Jan Paweł II w 1997 r. pod Wielką Krokwią oraz telebim, transmitujący mszę beatyfikacyjną. Wielu świadomie wybrało na ten dzień Zakopane, bo jak tłumaczyli to miejsce było szczególne dla papieża. Nie przeszkadzał im ani deszcz, ani zimno.

- Nie wyobrażam sobie, by w tym historycznym dniu nie być w tej świątyni, która jest wotum dziękczynnym za ocalenie Ojca Świętego po zamachu w 1981 roku - mówi Józefa Walczak Wójciak z Zakopanego, która do parku Fatimskiego przyszła z córką i wnukami. - Zawsze starałam się tu być. I wtedy, gdy papież do nas przyjechał, i gdy zmarł.

W Zakopanem pojawiło się bardzo dużo turystów z całej Polski. Niektórzy jechali całą noc, by rano iść prosto na Krzeptówki. - Nie jesteśmy tu absolutnie przypadkiem - podkreśla Krystyna Konopka, turystka z Diecezji Łomżyńskiej. - Od 10 lat co roku o tej porze pielgrzymujemy do Sanktuarium na Krzeptówkach. I dziś przy takiej uroczystości też chcieliśmy tu się pomodlić do błogosławionego Jana Pawła II, któremu tak przecież bliskie były Tatry.
- Ten wasz trud jest najcenniejszy - mówił ks. kustosz. - Łatwiej byłoby w taką pogodę usiąść wygodnie w fotelu przed telewizorem, ale to jest ważne, że dziś, w tym historycznym dniu jesteśmy tu razem.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto