Na Zadziale rywalizowało na nartach ponad 100 góralek i górali z 13 oddziałów.
Na drugim miejscu znalazł się oddział ZP z Witowa, a na trzecim w klasyfikacji generalnej - Spytkowice.
Te ostatnie po trzech latach zwyciężania musiały oddać palmę pierwszeństwa właśnie Nowemu Targowi.
- Do tej pory zwyciężaliśmy trzy razy z rzędu - mówi Kazimierz Bielak, prezes ZP w Spytkowicach. - Właśnie dlatego zgodnie z tradycją puchar przechodni zostanie już u nas, a teraz walka trwa o kolejny puchar.
W tym roku ze względu na pogodę nie odbyły się zawody w narciarstwie biegowym. Zawodnicy, którzy walczyli na stoku w slalomie, dostawali bonusy za start w strojach regionalnych. Panie pojechały w góralskich spódnicach i serdakach, a panowie w portkach i góralskich swetrach.
Najstarszym uczestnikiem zawodów był blisko 80-letni Józef Różański, który zwyciężył w swojej kategorii wiekowej.
Najlepszy czas wśród kobiet miała Joanna Żądło ze Spytkowic, która pokonała trasę w czasie 23,49 sek. Wśród panów bezkonkurencyjny okazał się Jacek Bielarczyk z Nowego Targu (20,51 sek.)
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?