Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy i turyści protestują przeciwko planom budowy pensjonatu w Białej Wodzie

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Mieszkańcy Jaworek i turyści protestują przeciwko plan budowy ośrodka pensjonatowego w rezerwacie przyrody Biała Woda
Mieszkańcy Jaworek i turyści protestują przeciwko plan budowy ośrodka pensjonatowego w rezerwacie przyrody Biała Woda Jerzy Opioła/Wikipedia
Bój o obronę Białej Wody w Jaworkach. Mieszkańcy tej części Pienin zbierają w internecie podpis pod petycję, by obronić ten zakątek przed planami inwestora. Ten chce postawić tam kompleks pensjonatowy.

Biała Woda to część wsi Jaworki, które leżą w granicach gminy Szczawnica. Większość tego obszaru od 1963 roku to rezerwat przyrody. Obszar jest w granicach Natury 2000. Jest to jedno z najpiękniejszych miejsc w Pieninach.

Na terenie Białej Wody znajdują się stare zabudowania – dwa budynki i dwie szopy (te ostatnie już nie istnieją), które 12 lat temu kupili prywatni właściciele ze Śląska. - Kilka lat temu wystąpili o warunki zabudowy. Dostali je na remont istniejących budynków. To zostało zaakceptowane przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska – mówi Grzegorz Niezgoda, burmistrz Szczawnicy. W międzyczasie gmina przyjęła plan zagospodarowania, w którym pojawiły się zapisy z warunków zabudowy.

Od tamtej pory była cisza. Do czasu aż jeden z warszawskich architektów pochwalił się projektem, jaki realizuje właśnie na Białej Wodzie. Okazało się, że ma się tam znaleźć kompleks pensjonatowy złożony z trzech budynków. W jednym planowana jest restauracja z zapleczem kuchennym, w pozostałych budynkach pokoje pensjonatowe. W budynkach przewidziano pomieszczenia recepcyjne i parking podziemny. Obiekty mają być zbudowane w znacznej mierze ze szkła i drewna.

Jak sam architekt zaznacza na swoim profilu w mediach społecznościowych, jego zdaniem do rewitalizacja istniejących budynków. Dodaje ponadto, że ośrodek ma powstać w rezerwacie przyrody.

Zdaniem jednak mieszkańców Jaworek i władz gminy, ta rewitalizacja idzie za daleko i oznacza budowę nowego kompleksu, który – biorąc pod uwagę przyszły ruch klientów – zdecydowanie wpłynie na rezerwat przyrody.

Mieszkańcy Jaworek najpierw zwrócili się o pomoc do władz miasta. Teraz rozpoczęli zbierać podpisy pod petycją, by zatrzymać plany budowy.

- W rezerwacie bytuje wiele gatunków ptaków i zwierząt, w bezpośrednim sąsiedztwie rzeczonej działki jest siedlisko bobrów. W Białej Wodzie występuje wiele chronionych gatunków roślin, w tym te endemiczne dla rejonu Pienin. Już sama budowa i ruch ciężkiego sprzętu będzie zabójstwem dla rezerwatu. A w momencie kiedy obiekt by powstał, wygeneruje to dodatkowy ruch do obsługi pensjonatu – dostawy towarów, pralni, serwisów technicznych, odbiory nieczystości, przejazdy pracowników i zakwaterowanych tam gości. Bardzo wzrośnie intensywność hałasu i wszelkiej innej działalności związanej z obecnością tam człowieka w dużej liczbie – czytamy w petycji. - Domagamy się więc zostawienia tego pięknego kawałka naszego kraju w formie niezmienionej i objęcia go ochroną, która powinna tyczyć się rezerwatów przyrody.

Urszula Dulak, sołtys Jaworek, zaznacza, że petycją pojawiła się w internecie także dlatego, że swój sprzeciw wobec planów budowy chcą wyrazić także ludzie spoza Pienin, turyści, którzy odwiedzają ten zakątek Małopolski. Do ostatniego dnia sierpnia pod petycją podpisało się ponad 9700 osób.

Petycja skierowana jest do burmistrza Szczawnicy. Ten jednak już kilka miesięcy temu podjął kroki, by powstrzymać inwestora przed aż tak szerokimi planami budowlanymi.

- Na początku 2023 roku przystąpiliśmy do zmiany punktowej planu zagospodarowania przestrzennego dla tego miejsce. Zmiana ta polega na ścisłym określeniu tego co tam wolno, a czego nie. Zmiany będą takie, że na Białej Wodzie nie będzie można nic budować, a jedynie użytkować to co jest i utrzymywać stan techniczny tego co jest – mówi Grzegorz Niezgoda.

Jak mówi burmistrz Szczawnicy, projekt zmian został zatwierdzony przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Krakowie. Nie spodobał się jednak inwestorowi. Ten złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. Postępowanie w WSA nie zostało zakończone.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto