Sejsmografy w Niedzicy, a także w podkrakowskim Ojcowie zanotowały, że w rejonie Pienin ziemia zatrzęsła się z siłą 3,1 w skali Richtera. To był pojedynczy wstrząs, trwający około dwóch sekund. Epicentrum znajdowało się w rejonie wsi Falsztyn. Zjawisko było na tyle mocne, że odczuli je mieszkańcy wielu miejscowości, m.in. Nowej Białej, Frydmana, Krempachów, Łapszów Wyżnych i Niżnych, Sromowców Wyżnych i Niżnych, Dursztyna i Kacwina.
- Siedziałem z żoną przed telewizorem, gdy to się stało - mówi Dariusz Jurgowian, mieszkaniec Kacwina na Spiszu. - Telewizor i meble zaczęły drgać. Tak samo szyby w oknach. Po dwóch sekundach wszystko wróciło do normy. Zapytałem żonę, czy też to czuła. Powiedziała, że tak. Nie wiedzieliśmy, co się stało, więc zaczęliśmy dzwonić po znajomych. Okazało się, że wszyscy odczuli wstrząs.
Pracownicy obserwatorium sejsmologicznego w Ojcowie, którzy mają urządzenia badawcze rozlokowane również w Niedzicy, zaobserwowali także wstrząsy wtórne. - W sobotę było około siedmiu wstrząsów, w tym jeden mocniejszy o godz. 10.50. Wszystkie one były jednak dużo słabsze od tego z piątku - mówi prof. Lasocki.
Nie od dziś wiadomo, że rejon Pienin i Podhala jest najaktywniejszym sejsmicznie obszarem Polski. W większości przypadków ma to związek z wypiętrzaniem się pasma górskiego Karpat. - Takie trzęsienia ziemi to nic nadzwyczajnego. W lutym tego roku w rejonie Podhala odnotowaliśmy około 50 wstrząsów. Co ciekawe, w rejonie Jeziora Czorsztyńskiego zaobserwowaliśmy pewną ich regularność. Badania pokazują, że wstrząsy nasilają się w lipcu oraz zimą. Na razie nie wiemy, jaka jest tego przyczyna - dodaje profesor Lasocki.
PAN planuje teraz dokładne zbadanie aktywności sejsmicznej na brzegach pienińskiego zbiornika wodnego.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?