Nie wiemy, czy ten sport ma jakąś specjalna nazwę, ale na pewno jest ciekawą formą spędzania czasu ze swoim czworonogiem. W czasach, gdy na Podhalu nie działa (większość) stoków narciarskich, ludzie robią co mogą, by trochę pojeździć na nartach. Dlatego rekordy popularności biją skitoury, na których człowiek najpierw sam wchodzi na górę stoku, by później po nim zjechać. Nam udało się sfotografować mężczyznę, który postanowił ten sport jeszcze uatrakcyjnić! Na narty zabrał więc swojego psa i połączył narciarstwo skitourowe z... psimi zaprzęgami. Gratulujemy pomysłu! Wygląda to naprawdę fajnie i dla właściciela i dla psiaka.
Więcej zdjęć zobaczysz w naszej galerii. Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.