Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Targ: czekają nas kłopoty z parkingiem

Beata Szkaradzińska
Beata Szkaradzińska
Od poniedziałku rusza rewitalizacja płyty nowotarskiego Rynku. Z końcem tego tygodnia wykonawca ogrodzi miejsce prac. To oznacza, że z płyty rynku znikną miejsca parkingowe. Pracujący tam ludzie idą na bezrobocie. Mieszkańcy zaś zastanawiają się, gdzie będą teraz parkować. Niektórzy właściciele firm zlokalizowanych w samym centrum obawiają się, że stracą część dochodów, gdy klienci nie będą mogli dojechać do nich autem.

Obecnie na pycie Rynku jest aż 120 miejsc dla samochodów. Znajdują się one po jednej i po drugiej stronie ratusza. - Gdy remont się zakończy, pozostaną tam jedynie 22 miejsca - zapowiada Marek Fryźlewicz, burmistrz Nowego Targu

Na czas remontu kierowcy jednak muszą uzbroić się w cierpliwość. Nie będzie co prawda zamykanych ulic wokół Rynku, jednak znalezienie miejsca parkingowego w szczycie sezonu letniego może graniczyć z cudem.

Na czas prac mieszkańcy i przyjezdni będą mogli korzystać z istniejących już kilku prywatnych parkingów oraz tych miejskich zlokalizowanych wokół Rynku (lista w ramce).

Właściciele małych sklepów nie ukrywają, że zastój w handlu może doprowadzić ich do bankructwa.
- Boimy się tych utrudnień, ale myślę, że przyniesie to coś pozytywnego dla dobra mieszkańców - mówi Bianka Godlewska-Bizub, właścielka jednej z pizzerii.

Podobnie myśli Michał Borzęcki, właściciel jednego z większych sklepów w stolicy Podhala. - Ten remont będzie utrudnieniem dla prowadzenia biznesu, ale tak też było i przed 20 laty, gdy remontowano ulice rynku - mówi Michał Borzęcki. - Moim zdaniem rynek jest brzydki i trzeba go odnowić. To tylko kilka miesięcy. Musimy to jakoś przetrwać.

Zapewnia on, że jednak już podpisał petycję skierowaną do burmistrza, aby na czas rewitalizacji choć część parkingów była przeznaczona do użytku. - Oczywiście jeśli nie będzie to kolidowało z pracami - zaznacza.

Ma się nad tym zastanowić wykonawca prac.
Dobrej myśli jest Zbigniew Steskal, właściciel kilku punktów handlowo-usługowych. - Rynek po wycięciu drzew jest bardziej przestrzenny. Jestem mile zaskoczony.

Powinny tu być butiki, a nie sklepy spożywcze - dodaje.
Beata Dunaj z Lipnicy Wielkiej uważa, że udając się do butików i barów, wygodnie byłoby zaparkować na Rynku.
Remont ma zakończyć się do 30 września.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto