- Chcieli sprzedać dwa telefony marki Nokia, które nimi nie były - wyjaśnia Zbigniew Gabryś, zastępca prokuratora rejonowego w Nowym Targu. Ostatecznie ich ofiary zorientowały się, że mają do czynienia z podróbkami.
Do zdarzenia doszło w listopadzie ubiegłego roku. To wówczas przestępstwem, które zakwalifikowano tylko jako usiłowanie oszustwa, zajęła się prokuratura.
- Sprawców zatrzymała policja - mówi prokurator. Wyjaśnia on, że ostatecznie poszkodowany nie kupił telefonów, co zmniejszyło kaliber przestępstwa. Sprawa trafiła do sądu. Obaj sprawcy przed wymiarem sprawiedliwości przyznali się do zarzucanego im czynu i poddali dobrowolnej karze. Sąd zarządził przepadek mienia w postaci podrobionych telefonów.
To jeszcze nie koniec ich przygody z sądem. Telefony Nokia mają zastrzeżony znak towarowy. Teraz panowie odpowiedzą z przepisów ochrony własności intelektualnej.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?