Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany góral z Nowego Targu zatrzymał samolot

Arkadiusz Maciejowski
Samolot PLL LOT lecący z Chicago do Warszawy musiał wczoraj awaryjnie lądować na Islandii. Wszystko przez awanturujących się na pokładzie pijanych górali z Nowego Targu - podaje "Tygodnik Podhalański".

Jak potwierdza Leszek Chorzewski, rzecznik prasowy PLL LOT, powodem nieprzewidzianego lądowania było dwóch agresywnych mężczyzn "o polsko brzmiących nazwiskach". Jeden z nich chciał otwierać okno w samolocie. Uderzył stewardesę, która chciała go uspokoić.

- Mężczyźni zaczęli gonić się po pokładzie, otwierali zasłony w oknach. Stewardesy próbowały ich uspokoić, ale to nic nie dawało. W pewnym momencie jedna ze stewardes została uderzona w twarz, spadły jej okulary - wspomina pani Anna, mieszkanka Podhala, która leciała samolotem.

Chwilę potem na pokładzie samolotu wybuchła panika. Wtedy podpitych mężczyzn obezwładnili czterej najbliżej siedzący pasażerowie. Piloci podjęli zaś decyzję o lądowaniu na Islandii.

Na tamtejszym lotnisku, agresywny pasażer i mężczyzna, który zagrzewał go do boju, trafili w ręce policji.
Samolot dotarł do Warszawy z ponaddwugodzinnym opóźnieniem.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto