Podhale: remont zakopianki odłożony

Samorządowcy z Podhala i parlamentarzyści zasypują premiera Donalda Tuska i ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka monitami i prośbami.

Zobacz także: Śmierć po dopalaczach: koniec śledztwa, zabiła go... żabka

Jeszcze przed wigilią Marek Fryźlewicz burmistrz Nowego Targu wysłał do szefa rządu i ministra infrastruktury pismo w sprawie zaniechania budowy najważniejszej dla Podhala drogi. - Jesteśmy zaniepokojeni tym, że nowa zakopianka na razie nie powstanie - mówi burmistrz Fryźlewicz. - Według nas to marnotrawienie publicznych pieniędzy. Przecież wykonane są już uzgodnienia i dokumentacja, włącznie z decyzją środowiskową, a od 1997 roku są rezerwowane grunty w Nowym Targu pod przyszłą zakopiankę. Co teraz powiedzieć mieszkańcom, którzy nie dostawali pozwoleń na budowę i nie mogą doczekać się, kiedy ich działki zostaną wreszcie wykupione.

Samorządowcy wraz z parlamentarzystami przypominają, że w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2008-2012 odcinek z Lubnia do Rabki był wskazany do realizacji jeszcze w 2010 roku.

Anna Paluch, posłanka Prawa i Sprawiedliwości z Krościenka, która zasiada w sejmowej komisji infrastruktury, nie zostawia suchej nitki na działaniach ministerstwa infrastruktury, które odpowiada za budowę i modernizację dróg.

- Depczemy w tej sprawie ministrowi Grabarczykowi po piętach, bo jak mają się te działania do zapowiedzi rządu, że powstanie tysiąc km autostrad i 2 tysiące dróg krajowych? - mówi oburzona Paluch. - Decyzja o wykreśleniu zakopianki z programu jest krzywdząca dla Małopolski.

Jeżeli rządowa decyzja nie zostanie zmieniona, dokumentacja dla tej inwestycji straci ważność. Wówczas wszelkie uzgodnienia projektowe trzeba będzie rozpocząć od początku.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Podrobili 17 tys. ton paliwa, staną przed sądem
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**