Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Raba Wyżna. Gmina chce przejąć teren, gdzie prywatny inwestor planuje postawić biogazownię

Aurelia Lupa, ŁB
Mieszkańcy Raby protestują przeciwko biogazowni. Zakładu nie chce także urząd gminy. Pozwolenie na budowę jednak jest wydane zgodnie z prawem
Mieszkańcy Raby protestują przeciwko biogazowni. Zakładu nie chce także urząd gminy. Pozwolenie na budowę jednak jest wydane zgodnie z prawem Stowarzyszenie Eko Raba Wyżna
Gmina Raba Wyżna będzie chciała przejąć teren po dawnych PGR. To właśnie tam prywatny inwestor planuje wybudować biogazownię. Tego zakładu boją się okoliczni mieszkańcy. Oprotestował go również urząd gminy.

Chodzi o 8-hektarową działkę, która należy do skarbu państwa, a zarządzającym jest Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. KOWR wydzierżawił ten teren prywatnemu inwestorowi. Ten chce tam zbudować biogazownię na potrzeby własnego gospodarstwa rolnego. Uzyskał już prawomocne pozwolenie na budowę.

Plan inwestora wywołał burzę w Rabie. Okoliczni mieszkańcy nie chcą tej inwestycji. Boją się fetoru, zanieczyszczenia powietrza, plagi insektów i gryzoni, uciążliwego hałasu czy zagrożenia dla środowiska naturalnego. Przeciwko planom biogazowni występuje także urząd gminy, który miał co do tych nieruchomości inny plan.

Sam inwestor uważa że te obawy są bezpodstawne. Podtrzymuje, że planowany zakład będzie oparty o najnowocześniejsze rozwiązania, które minimalizują negatywne oddziaływanie takiego zakłady na otoczenie.

Z uwagi na fakt, że urzędowi nie udało się jak dotąd podważyć pozwolenia na budowę dla biogazowni, będzie on chciał przejąć nieruchomość. Rada gminy Raby Wyżnej wyraziła zgodę, by wójt gminy wystąpił do KOWR o nabycie nieruchomości.

- Chcielibyśmy przejąć tą nieruchomość nieodpłatnie, na cele statutowe gminy – mówi Andrzej Dziwisz, wójt Raby Wyżnej. Gmina chciałaby tam zrobić miejsce rekreacji dla mieszańców, kompleks obiektów oświatowych, czy farmę fotowoltaiczną.

Dodaje, że prawomocne pozwolenie na budowę zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Gmina już dwukrotnie próbowała nieodpłatnie pozyskać ten teren, dwukrotnie bezskutecznie. Na pytanie czy gmina byłaby gotowa kupić tą nieruchomość, wójt odpowiada, że liczy na decyzję ministra rolnictwa, który ma możliwość zdecydować o nieodpłatnym przekazaniu. - Czy gminę byłoby na to stać, tego nie wiem – mówi.

Dziwisz wystąpił do Henryka Kowalczyka, ministra rolnictwa z pismem ws. gruntu, gdzie ma powstać biogazownia. - Teraz, mają już uchwałę rady gminy wystąpią oficjalnie do KOWR z wnioskiem o przekazanie tego terenu – mówi wójt.

Co na to ośrodek wsparcia rolnictwa? Czy jest skłonny przekazać działkę, co do której podpisaną na umowę dzierżawy? Zadaliśmy pytanie KOWR – czekamy na odpowiedź.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Raba Wyżna. Gmina chce przejąć teren, gdzie prywatny inwestor planuje postawić biogazownię - Gazeta Krakowska

Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto