Rogożnik: Ta skałka to prawdziwy skarb! [ZDJĘCIA]

Wieś Rogoźnik wkrótce może stać się popularna niczym Kopalnia Soli w Wieliczce. Górale marzą, by fani skamielin i minerałów sprzed milionów lat przyjeżdżali do nich oglądać zapomniany kamieniołom, o którym naukowcy mówią - "geologiczna perełka". To właśnie tam znaleźć można pokruszone muszle m.in. amonitów, ramienionogów.

- W naszej wiosce jest rezerwat przyrody, który ze względu na swoje niezwykłe walory został wpisany na Listę Dziedzictwa Geologicznego UNESCO - mówi Kazimierz Zubek, sołtys Rogoźnika. - Ale oprócz samych mieszkańców i grupki naukowców nikt o nim nie wie. Najwyższy więc czas, aby pochwalić się taką perełką i to przed całym światem.

Rozpropagowanie Skałki Rogoźnickiej będzie jednak możliwe dopiero wówczas, gdy dotrze do niej droga. Na razie każdy, kto chce ją zobaczyć, musi pokonać kilkusetmetrową trasę przez mokradła i rwący potok.

Rzeczywiście, obecnie o istnieniu Skałki nie wie prawie nikt. Wczoraj zapytaliśmy o nią Iwonę Gładyszak, nauczycielkę z Zakopanego. Choć jest ona absolwentem geografii, nie miała pojęcia o podhalańskim skarbie.

- Dlatego warto byłoby się Skałką pochwalić - mówi wójt gminy Nowy Targ Jan Smarduch. - Pewnie chętnie zwiedziłoby ją wiele osób. Projektujemy już drogę wraz z mostem na potoku Rogoźniczanka.

Na szersze udostępnienie rezerwatu UNESCO niechętnie patrzą naukowcy.
- Skałka Rogoźnicka to arcydzieło przyrody na skalę światową - mówi dr hab. inż. Marek Doktor z katedry geologii krakowskiej AGH. - Duża liczba zwiedzających zniszczy to miejsce. Tam są piękne okazy skał i minerałów. Trzeba zabezpieczyć cały rezerwat, zanim wejdą tam turyści. Jeśli tego nie zrobimy, to obawiam się, że po kilku latach nie będzie czego oglądać.

Narciarzu, na stoku możesz liczyć na 200 metrów miejsca

Jak powstała?

Skałka Rogoźnicka zdaniem naukowców powstawała miliony lat temu. Dlatego jest tak cenna. To, że możemy ją dziś oglądać, to zasługa nie przyrody, lecz działającej w czasach PRL na terenie Rogoźnika... żwirowni. Rezerwat jest bowiem byłym kamieniołomem, z którego zakład uzyskiwał kruszywo. To właśnie kamieniarze odkryli dla potomnych znalezisko.